Michał Wiśniewski

Lider „Ich Troje” został zatrzymany przez policję. Michał Wiśniewski opowiedział o całym zajściu w mediach społecznościowych. 50-latek nie krył, że otrzymał surową karę. Oto szczegóły.

Michał Wiśniewski złamał przepisy drogowe

Popularny piosenkarz wyznał na swoim Instagramie, iż ostatnio zatrzymała go policja. Michał Wiśniewski dodał, że do zajścia doszło akurat wtedy, gdy jechał do jednego z domów dziecka, które odwiedza w związku z akcją „Wiśnia dzieciom”.

Michał Wiśniewski nie krył, że jechał autem ze zbyt szybką prędkością. Muzyk po wjechaniu samochodem w teren zabudowany poruszał się z prędkością wynoszącą 49 km/h. Chciał jednak wyprzedzić wolno jadący pojazd, dlatego przyspieszył. Licznik pokazał 91 km/h. Wtedy doszło do zatrzymania przez funkcjonariuszy policji.

Warto zauważyć, że to pierwszy mandat Michała Wiśniewskiego od ośmiu lat. Lider „Ich Troje” przyznał się do winy. Aczkolwiek stwierdził, że czuje lekką niesprawiedliwość. Piosenkarz wyjaśnił, że nie zauważył znaku, gdyż ten był pokryty śniegiem.

Lider „Ich Troje” został surowo ukarany. Wiśniewski otrzymał mandat w wysokości 1000 zł, a także 11 punktów karnych. Z pewnością spotkanie z policjantami celebryta zapamięta na bardzo długo.

Przy okazji warto wspomnieć kilka słów o akcji „Wiśnia dzieciom”. W jej ramach piosenkarz odwiedza polskie domy dziecka. Niewątpliwie jest to związane z przykrymi doświadczeniami Michała Wisniewskiego.

Otóż dzieciństwo lidera „Ich Troje” nie należało do łatwych. Rodzice piosenkarza byli alkoholikami, a małego Michała wychowywała babcia. Babcia zmarła, gdy Wiśniewski miał 7 lat. Wtedy trafił do domu dziecka. Później mieszkał w kilku rodzinach zastępczych. Niedawno ujawnił, że jeden z opiekunów stosował wobec niego przemoc fizyczną.

źródło: Super Express

Zobacz również: