Anna Grodzka
https://www.facebook.com/ania.aina.grodzka

Anna Grodzka przeszła już na polityczną emeryturę. Była posłanka Ruchu Palikota wyznała, ile wynosi jej miesięcznie świadczenie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Niewątpliwie to dość przykra wiadomość.

Anna Grodzka żyje skromnie

Kilka lat temu Anna Grodzka zasłynęła swoją kontrowersyjną działalnością w Sejmie. Ówczesna posłanka Ruchu Palikota stała się rzeczniczką osób transpłciowych, gejów i lesbijek.

Dziś 68-latka jest na emeryturze. Trzyma się raczej z dala od wielkiej polityki. Pierwsza transpłciowa parlamentarzystka w Polsce opowiedziała niedawno o tym, jak radzi sobie po przejściu na zasłużony wypoczynek.

Ze słów Anny Grodzkiej wynika, że nie jest różowo. Okazuje się, że 68-latka żyje skromnie. Wszystko z powodu wysokości swojego uposażenia z ZUS. „Emerytura jest cienka, ale pozwala spiąć koniec z końcem. Żyję sobie. W tej chwili realizuję swoje hobby, cieszę się tym, co robię i mało tego, bo może w przyszłości zamienię to hobby w zawód” – przyznała szczerze była posłanka Palikota.

Jednocześnie Anna Grodzka nie kryła, iż po odejściu z wielkiej polityki odsunęła się w cień i rzadko bywa na salonach. „Teraz jestem skromną emerytką” – powiedziała 68-latka. „Emerytury za politykę nie dają. Całe życie byłam osobą działającą samodzielnie, głównie przedsiębiorcą i funkcjonowałam w ten sposób, tylko na cztery lata w VII kadencji zawiało mnie do polityki” – dodała.

Warto dodać, że Grodzka zdaje sobie sprawę z powodu, dla którego jej emerytura jest niewysoka. 68-latka wyjaśniła, że chociaż pracowała 40 lat, to jako przedsiębiorca płaciła niskie składki. W związku z tym jej świadczenie jest teraz takie a nie inne.

Jak już wspomnieliśmy, Anna Grodzka poświęciła się swojej pasji. Jest nią muzyka. „Komponuję muzykę, którą można by określić filmową. Uczę się kompozycji, studiuję teorię muzyki, założyłam sobie własne małe studio. Czuję się tu świetnie razem z dźwiękami muzyki i jestem szczęśliwa” – zaznaczyła posłanka.

Na koniec rozmowy Anna Grodzka zaznaczyła, iż nie planuje powrotu do polityki. „Zdrowie i siły nie pozwalają na takie zaangażowanie, jakie byłoby do tego potrzebne” – powiedziała.

źródło: Fakt

Zobacz również: