![wybuch-gazu wybuch gazu](https://newsbook.pl/wp-content/uploads/2020/12/newsbook-z-ostatniej-chwili-696x510.jpg)
![wybuch-gazu wybuch gazu](https://newsbook.pl/wp-content/uploads/2020/12/newsbook-z-ostatniej-chwili-696x510.jpg)
Dziennikarze jednego z popularnych portali donieśli, iż kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości spotkało się na pilnej naradzie. Rzekomo sytuacja jest bardzo napięta. Mówi się o dymisji, a nawet o rozpadzie rządu.
Kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości mają omówić kilka ważnych kwestii
„W środę zebrało się Prezydium Komitetu Politycznego Prawa i Sprawiedliwości, czyli ścisłe władze PiS” – podali dziennikarze Wirtualnej Polski. „Nowogrodzka pilnie zwołała dziś Prezydium Komitetu Politycznego PiS. Tematem m.in. napięta sytuacja w koalicji” – dodał dziennikarz portalu Michał Wróblewski.
Nowogrodzka pilnie zwołała dziś Prezydium Komitetu Politycznego PiS.
Tematem https://t.co/QMyZffqHOk. napięta sytuacja w koalicji.@wirtualnapolska
— Michał Wróblewski (@wroblewski_m) November 30, 2022
Trzeba jednak zaznaczyć, iż napięta sytuacja w koalicji rządzącej, to nie jedyny temat, który miał zostać omówiony przez władze Prawa i Sprawiedliwości. Poza kwestią konfliktu z tzw. „ziobrystami”, podobno zajęto się planami partii Jarosława Kaczyńskiego na najbliższe tygodnie.
Oczywiście w związku z informacją o nagłej naradzie szefostwa Prawa i Sprawiedliwości pojawiły się plotki, iż niebawem usłyszymy o zmianach w rządze. Dokładnie miałoby chodzić o ewentualną dymisję lidera Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro.
„Ziobryści” od jakiegoś czasu głoszą teorię, iż premier Mateusz Morawiecki zablokował zmiany w sądownictwie, a jednocześnie „skapitulował” przed Unią Europejską. Z tego powodu, zdaniem zwolenników Ziobry, Polska nadal nie może korzystać z unijnych funduszy.
Natomiast działacze Prawa i Sprawiedliwości, w tym premier Morawiecki, obwiniają Ministra Sprawiedliwości o to, iż to właśnie z jego powodu pieniądze z UE nadal są zablokowane.
Niebawem, bo już w grudniu, w Sejmie zostanie rozpatrzony wniosek o wotum nieufności wobec lidera Solidarnej Polski. Zdaniem mediów część posłów z Prawa i Sprawiedliwości może zrezygnować z uczestnictwa w głosowaniu. Ma to być wyraz dezaprobaty wobec Ziobry.
Co ciekawe, przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości anonimowo przyznali dziennikarzom, że niechęć do posłów z Solidarnej Polski osiągnęła w tej chwili apogeum. Kłopotem jest tylko to, że odwołanie Ziobro oznaczałoby upadek obecnego rządu.
„W klubie PiS ma więc ostatecznie obowiązywać dyscyplina w głosowaniu i minister sprawiedliwości ma otrzymać wsparcie” – ocenił wspomniany już dziennikarz Michał Wróblewski.
– Tak historyczna porażka na szczytach unijnych premiera powinna być związana z konsekwencjami. Decyzje powinni komunikować liderzy koalicji, Zbigniew Ziobro i Jarosław Kaczyński. M. Morawiecki wszystkich wprowadził w błąd – mówi J. Ozdoba w @wirtualnapolska u @patrykmichalski pic.twitter.com/SQGhG8fZm3
— Michał Wróblewski (@wroblewski_m) November 30, 2022
źródło: Wirtualna Polska