atak

Pojawiły się zaskakujące, choć nieoficjalne informacje, na temat eksplozji w Przewodowie pod Hrubieszowem. Zdaniem amerykańskiej agencji prasowej Associated Press rakietę wystrzeliła Ukraina. 

Przypuszczalnie pocisk wystrzeliła Ukraina

W mediach pojawiły się najnowsze nieoficjalne informacje w sprawie eksplozji w Przewodowie. Agencja AP podała, że zdaniem anonimowych informatorów – trzech amerykańskich urzędników, prawdopodobnie rakieta została wystrzelona przez Ukrainę.

„Wstępne ustalenia sugerują, że pocisk, który uderzył we wtorek w Przewodów pod Hrubieszowem, został wystrzelony przez Ukraińców jako element obrony przeciwrakietowej przed salwą rosyjskich rakiet” –  donieśli redaktorzy.

Przedstawiciele amerykańskiej agencji, przekazali, że ze wstępnych ocen wynika, że pocisk wystrzeliła Ukraina w obronie przeciwko rosyjskiej rakiecie. Incydent miał mieć miejsce podczas zmasowanego ataku Rosji na ukraińską infrastrukturę elektryczną.

Przypomnijmy, iż do eksplozji doszło o godzinie 15:30 w miejscowości Przewodów w województwie lubelskim. Na skutek uderzenia rakiety na terytorium naszego kraju śmierć poniosło dwóch polskich cywilów.

Głos w sprawie zabrał m.in. prezydent USA. W nocy z wtorku na środę czasu polskiego Joe Biden zaznaczył, że według wstępnych informacji to nie Rosja odpaliła pocisk, który spadł na obszar Polski. „Nie chcę przesądzać przed tym, jak całkowicie to ustalimy, ale to mało prawdopodobne, z punktu widzenia trajektorii, że rakieta została wystrzelona z Rosji” – podkreślił amerykański przywódca.

Także prezydent Andrzej Duda wypowiedział się na temat incydentu w Przewodowie. „Wiemy doskonale, że przez cały dzień trwał rosyjski atak rakietowy, ale nie mamy żadnych jednoznacznych dowodów, kto wystrzelił rakietę” – przyznał. „Najprawdopodobniej była to rakieta produkcji rosyjskiej, ale to wszystko jest jeszcze w trakcie badania” – dodał.

Andrzej Duda wspomniał, że rozmawiał telefonicznie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Ukraiński przywódca miał zapewnić Dudę, że rakieta została wystrzelona z terenu Rosji. „To, co się stało, było zdarzeniem pojedynczym. Nic nie wskazuje, by miały miejsce kolejne” – ocenił polski przywódca.

źródło: Wirtualna Polska, Onet

Zobacz również: