Aleksander Łukaszenka Białoruś

Niepokojące wieści ujrzały światło dzienne. Aleksander Łukaszenka wysyła swoich żołnierzy na granicę z Polską. Z jakiego powodu dyktator Białorusi zdecydował się na taki kontrowersyjny krok?

Łukaszenka boi się ataku ze strony NATO

Informację dotyczącą wysłania wojsk białoruskich na granicę z Polską podał szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Białorusi generał Wiktar Hulewicz. „W ramach drugiego etapu sprawdzianu sił szybkiego reagowania na zachodni i północno-zachodni kierunek operacyjny skierowano batalionowe grupy taktyczne. W celu ich wzmocnienia umieszczane tam są pododdziały obrony przeciwlotniczej, wojsk rakietowych i artylerii” – przekazał Hulewicz.

Nieco wcześniej w powyższym temacie wypowiedział się minister obrony Białorusi generał Wiktar Chrenin. Szef resortu oświadczył, że ruch białoruskich żołnierzy rozpoczęty we wtorek to drugi etap sprawdzianu sił reagowania. Człowiek Łukaszenki stwierdził, iż tego typu działanie to reakcja na trwające od 1 maja manewry NATO.

Oczywiście sytuację na Białorusi skomentowali eksperci. Paweł Łatuszka, były ambasador Białorusi w Polsce, zaznaczył, że Łukaszenka coraz częściej próbuje wzbudzać strach u Białorusinów. „On coraz głośniej mówi, że Polska chce napaść na Białoruś i zająć dużą część kraju. To jest robota na rzecz wewnętrznej opinii publicznej, aby wywołać poczucie zagrożenia i zjednoczyć naród wokół wodza” – powiedział dyplomata.

Zdaniem Łatuszki władze Białorusi obawiają się ataku ze strony NATO. Z tego powodu, były ambasador przypuszcza, że Aleksander Łukaszenka rozważa scenariusz wywołania kryzysu na naszej wschodniej granicy. „Nie wykluczam, że na granicy Polski może dojść do jakiejś prowokacji” – podkreślił.

„W tej sytuacji nie wykluczam, że jak na granicy z Polską pojawi się więcej wojska, to może dojść do jakiejś prowokacji, aby starać się udowodnić, że Polska ma agresywne zamiary. Pamiętajmy, że on już prowadził i w sumie dalej prowadzi operację z migrantami, która jest wymierzona w państwa zachodnie. Teraz może pójść o krok dalej” – dodał Paweł Łatuszka.

Przedstawiciele MON wypowiedzieli się na temat decyzji Łukaszenki odnośnie wysłania białoruskich żołnierzy na granicę z Polską. „Bez paniki. Nie komentujemy doniesień medialnych” – stwierdził polski resort obrony.

źródło: fakt.pl

Zobacz również: