Wołodymyr Zełenski przyznał wprost, że Rosjanie dopuszczają się kolejnych, haniebnych zachowań. Jeszcze gorsze, w ocenie prezydenta Ukrainy jest to, że działania te chcą legitymizować inne kraje.
Wołodymyr Zełenski ostrzega kraje, które pójdą pod rękę z Rosją
„Rosja zajęła ukraińskie porty i próbuje sprzedać za granicą zboże skradzione w Ukrainie.” – donosi portal Wirtualna Polska. Jednocześnie dziennikarze cytują słowa Wołodymyra Zełenskiego, który przyznaje, że Ukraina ma doskonałe rozeznanie i informacje na temat krajów, które chcą handlować z Rosją skradzionym zbożem.
„Rosja zablokowała wszystkie szlaki handlowe i nie możemy eksportować naszej pszenicy. Okupują nasze porty i wywożą nasze towary (…) Nie chcę wymieniać konkretnych krajów, które za naszymi plecami zawierają umowy na kupno w Rosji naszego zboża, skradzionego w Ukrainie. Ale my wiemy, jakie to państwa” – przyznał Wołodymyr Zełenski w rozmowie z telewizją SkyNews.
Zełenski zagroził, że Ukraina podejmie odpowiednie kroki wobec krajów, które zdecydują się na kupno skradzionego z Ukrainy zboża.
„Według danych Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) w morskich portach Ukrainy zablokowanych jest prawie 4,5 mln ton zboża.” – dodaje portal Wirtualna Polska. Inne informacje mówią też o tym, że Rosjanie ukradli już z Ukrainy około 400 tysięcy ton zboża. Ilość ta ma się zwiększać każdego dnia. Zwłaszcza, jeżeli chodzi o okupowane tereny na Donbasie.
źródło: PAP, Wirtualna Polska, Sky News
