NATO

Wygląda na to, że znacząco zmieniła się pozycja Polski w Brukseli. Wszystko z powodu aktualnej sytuacji w Europie. Paradoksalnie wojna na Ukrainie spowodowała, że nasz kraj jest w tej chwili zupełnie inaczej postrzegany niż to było jeszcze do niedawna.

Polska urosła do rangi kluczowego członka NATO

„Sposób, w jaki Polska traktuje ukraińskich uchodźców, dało Warszawie nową pozycję w Brukseli” – zauważyli niemieccy dziennikarze. Niemcy podkreślili, że nasz kraj zyskał status kluczowego państwa dla NATO. Paradoksalnie wojna w Ukrainie doprowadziła do przyspieszenia zapowiadanych od dawna projektów zbrojeniowych w Polsce.

Zdaniem niemieckich mediów, Polska jest obecnie uważana za wzorcowego członka Sojuszu Północnoatlantyckiego. Dodajmy, że nasz kraj od lat przeznacza na obronność ponad 2% swojego PKB.

Polska to tzw. „wschodnia flanka NATO”, czyli kraj położony wzdłuż wschodnich granic Paktu Północnoatlantyckiego. Z tego powodu pojawiają się obawy, iż Rosja może chcieć zaatakować nasz kraj. Zwłaszcza w obecnej sytuacji tego typu zagrożenie jest dużo większe niż kiedykolwiek.

Według niemieckich mediów, groźba rosyjskiego ataku oraz aktualna sytuacja na Ukrainie sprawiają, iż Polska powinna niezwłocznie zadbać o swoją infrastrukturę wojskową. Podkreślmy, iż prezes PiS – Jarosław Kaczyński już jakiś czas temu wspomniał o wprowadzeniu poprawki do projektu ustawy o obronie ojczyzny. W myśl zapowiadanych zmian, Polska przeznaczałaby na obronność 3% PKB. „Polska czuje się zagrożona agresją Rosji i wojną w sąsiedniej Ukrainie. Kraj masowo się zbroi i wkrótce będzie miał największą armię pancerną ze wszystkich europejskich krajów NATO” – zaznaczyli niemieccy dziennikarze.

Słowa niemieckich redaktorów potwierdzają działania Ministerstwa Obrony Narodowej. Kilka dni temu szef resortu Mariusz Błaszczak podpisał umowę na zakup 250 amerykańskich czołgów Abrams z najnowocześniejszym wyposażeniem. Dodajmy, iż na modernizację wojsk pancernych polski rząd zamierza wydać prawie 5 mld dolarów.

Niemcy zauważyli, iż Polska niebawem stanie się krajem dysponującym największym wojskiem pancernym spośród wszystkich europejskich państw NATO. Polska armia będzie bowiem dysponować 1115 czołgami i ponad 2000 transporterów opancerzonych.

To jednak nie koniec. Jak zaznaczyły media zza naszej zachodniej granicy, Polska wzbogaci się także o system obrony przeciwlotniczej Patriot, tureckie drony bojowe typu Bayraktar TB2 czy 32 najnowocześniejsze amerykańskie samoloty F-35. „Polska wyrasta na centralny kraj NATO” – podsumowali Niemcy.

źródło: o2.pl

Zobacz również: