

Jedna z najbardziej znanych gazet o tematyce gospodarczej podała szokującą informację. Według dziennikarzy tego amerykańskiego wydawnictwa, kanclerz Niemiec miał złożyć prezydentowi Ukrainy skandaliczną propozycję. Wołodymyr Zełenski ostro zareagował na ofertę Olafa Scholza.
Niemcy sugerowali Zełenskiemu, aby Ukraina zrezygnowała z dążeń do NATO
Amerykańskie media doniosły, iż kanclerz Niemiec jeszcze przed atakiem Rosji zasugerował, by Ukraina zrezygnowała z członkostwa w NATO. Według Olafa Scholza miało to zapobiec wojnie.
Prezydent Ukrainy zareagował ostro na propozycję Niemiec. Zełenski stanowczo odrzucił sugestię kanclerza. Ukraiński przywódca odpowiedział, że Władimirowi Putinowi nie można ufać. Jednocześnie podkreślił, iż jego kraj zamierza wstąpić do NATO.
Dziennikarze zaznaczyli, iż nie wszyscy zachodni przywódcy wierzyli wywiadowi USA. Amerykanie od dawna informowali, iż Rosja przygotowuje się do inwazji na Ukrainę.
Jeszcze 7 lutego Emmanuel Macron rozmawiał z Władimirem Putinem. Francuz przekonywał go, że nie wolno dopuścić do wybuchu wojny. Podobnie miała wyglądać rozmowa Rosjanina z kanclerzem Niemiec. Władimir Władimirowicz ciągle mówił o „historycznej jedności Rosji i Ukrainy”. Natomiast Zachód oskarżał o hipokryzję.
Olaf Scholz próbował dotrzeć do rosyjskiego przywódcy mówiąc mu o możliwych sankcjach, które w razie wojny Zachód nałoży na Rosję. Niemiecki polityk zwrócił uwagę, że konflikt będzie oznaczał koniec ścisłej współpracy Niemiec z Federacją Rosyjską. Oczywiście do Putina żadne argumenty nie trafiły. Prezydent Rosji nazwał zachodnich przywódców słabymi, gdyż sugerują się opinią publiczną.
Właśnie po takich rozmowach Scholz zmienił swoją narrację. 19 lutego podczas rozmowy z Wołodymyrem Zełenskim kanclerz Niemiec wyszedł ze skandaliczną propozycją. Niemiecki polityk wezwał ukraińskiego prezydenta do rezygnacji z wstąpienia do NATO. Według Niemca, taki krok zapobiegłby wojnie.
W zamian Wołodymyr Zełenski mógłby liczyć na szersze porozumienie o bezpieczeństwie europejskim między Zachodem a Rosją. Pakt ten podpisaliby prezydenci Stanów Zjednoczonych i Federacji Rosyjskiej. To właśnie oni wspólnie gwarantowaliby bezpieczeństwo Ukrainy.
Dziennikarze podkreślili, iż Zełenski ostro odpowiedział kanclerzowi Niemiec. Ukraiński przywódca wątpił w to, iż Rosja będzie przestrzegać ustaleń. Oprócz tego, dodał, iż większość Ukraińców chce członkostwa w NATO.
źródło: o2.pl