Bardzo smutne informacje dla wszystkich fanów mocniejszego brzmienia. Media poinformowały o śmierci legendy polskiej sceny metalu. Roman Kostrzewski był muzykiem, wokalistą i autorem wielu tekstów.
Ryszard Kostrzewski nie żyje. To legenda polskiego metalu
„Kostrzewski był jednym z najbardziej rozpoznawanych wokalistów polskiego metalu.” – czytamy na łamach internetowego wydania Dziennika Gazety Prawnej. To właśnie to medium jako jedne z pierwszych, poinformowało śmierci polskiego muzyka.
Kostrzewski przez wiele lat śpiewał w zespole Kat. Następnie założył też grupę Alkatraz. Swoją olbrzymią popularność zyskał nie tylko dzięki talentowi muzycznemu, którego nie można mu było odmówić, ale też dzięki kontrowersyjnym tekstom utworów. „Od początku przewijał się bunt przeciw Bogu, magia i okultyzm” – informuje DGP.
Roman Kostrzewski słynął z charakterystycznego głosu i sposobu śpiewania, czym z całą pewnością przyciągał rzesze oddanych widzów mocniejszego brzmienia. Muzyk zmarł w wieku 61 lat. Od lat zmagał się z ciężkim nowotworem. Cześć jego pamięci.
„KAT powstał w Katowicach na przełomie 1979 i 1980 roku z inicjatywy gitarzysty Piotra Luczyka oraz perkusisty Ireneusza Lotha. Zespół określany jest jako prekursor rodzimego heavy i thrash metalu.” – czytamy na łamach Dziennika Gazety Prawnej charakterystykę jednego z zespołów, którego był ważną częścią.
https://twitter.com/lata8290/status/1491849990632837122
źródło: Dziennik Gazeta Prawna
- Joe Biden apeluje o ewakuację z Ukrainy. „Działania zbrojne mogą zacząć się w każdej chwili”
- Widzowie „Familiady” są wściekli. Wprost mówią, że to żenada
- Poważny konflikt w kadrze. Adam Małysz właśnie wszystko potwierdził
