Straż Graniczna
Straż Graniczna, Twitter

Niestety, ale wciąż nie normuje się sytuacja na polsko-białoruskiej granicy. Straż graniczna donosi, że wczorajszej nocy była świadkami wielu incyndentów. Białorusini dopuszczają się coraz bardziej haniebnych zachowań. Kilkukrotnie w stronę polskich patroli strzelano z broni długiej.

Wyjątkowo niespokojna noc na polsko-białoruskiej granicy. Padły strzały w kierunku polskich patroli

„W nocy na odcinku #PSGCzeremcha żołnierze białoruscy kilkukrotnie na widok polskich patroli strzelali z długiej broni.” – czytamy w komunikacie Straży Granicznej. To jednak nie wszystkie, złe informacje z minionej nocy. Kolejny raz mieliśmy do czynienia z wieloma próbami nielegalnego przekroczenia granicy. To może oznaczać jedno – konflikt przy polsko-białoruskiej granicy znów zaczyna się zaogniać.

Polscy pogranicznicy udaremnili wszystkie próby nielegalnego sforsowania granicy i zatrzymali ich sprawców. To obywatele kilku państw. „Zatrzymani to m.in. obywatele Libanu, Iraku i Syrii” – informuje Straż Graniczna.

Coraz bardziej niepokojące są także prowokacje ze strony białoruskich żołnierzy. „Na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Czeremsze żołnierze białoruscy najpierw przecinali concertinę, a następnie trzy razy w odstępach kilku godzin oddali strzały z broni długiej. Najprawdopodobniej w powietrze.” – mówi rzeczniczka Straży Granicznej, por. Anna Michalska.

„W wtorek około godz. 17 zauważyliśmy 11 żołnierzy białoruskich, którzy cięli concertinę. Skierowaliśmy w ten rejon dodatkowe patrole. Na ich widok żołnierze białoruscy zaczęli rzucać kamieniami, oślepiać laserami. Padały również wyzwiska pod adresem służb, Polaków, Polski. Trwało to wszystko godzinę, po czym służby białoruskie oddaliły się.” – dodaje.

Kilka godzin później białoruskie służby znów strzelały z broni długiej w powietrze, prawdopodobnie próbując w ten sposób sprowokować polskich pograniczników.

źródło: Interia.pl, PAP, Twitter

Zobacz również: