nie żyją dwaj Polacy w Ukrainie

Tegoroczne ferie zaczynają się dramatycznie. Nie żyje 12-letni chłopiec. Koszmarny wypadek zdarzył w miejscowości Dzikowina. To Warmia i Mazury.

12-latek zginął w wypadku. Policja bada okoliczności zdarzenia

Feralny w skutkach wypadek wydarzył się wczoraj w godzinach popołudniowych. Dzieci cieszyły się wówczas pierwszym dniem ferii zimowych. „Pierwsze zgłoszenie o wypadku wpłynęło do stanowiska kierowania służb w Kętrzynie około godziny 13. Na miejsce natychmiast wysłano policję, jednostki straży pożarnej oraz ratowników medycznych.” – czytamy w portalu Interia.pl.

Przybyłe na miejsce służby stwierdziły, że na trasie Kętrzyn – Bartoszyce, w miejsowości Dzikowina doszło do śmiertelnego potrącenia. 12-latek zmarł pod kołami samochodu ciężarowego.

„Chłopiec wpadł pod ciężarówkę na wysokości przystanku autobusowego. Najprawdopodobniej 12-latek wbiegł na jezdnię wprost pod auto. Dziecko zginęło na miejscu.” – potwierdza tragiczne doniesienia Ewelina Płaścik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kętrzynie.

Dziecko nie miało najmniejszych szans na przeżycie. Kierowcę samochodu ciężarowego przebadano alkomatem. Był trzeźwy. Teraz śledczy starają się ustalić szczegóły tragicznego wypadku i odpowiedzieć na pytanie, dlaczego nastolatek wbiegł pod koła rozpędzonego samochodu ciężarowego.

Zdjęcia z miejsca wypadku pojawiły się w mediach społecznościowych. Na profilu OSP Korsze widzimy samochód ciężarowy i czerwoną płachtę, która zasłania miejsce wypadku. Przez kilka godzin dorga w miejscu śmiertelnego potrącenia była całkowicie zablokowana.

źródło: Interia.pl, PAP

  1. Szokujący wpis Lecha Wałęsy na temat szczepionek. Spadła na niego ostra krytyka
  2. Atak w polskim supermarkecie. Napastnik użył siekiery
  3. Posypią się kolejne mandaty. Mało kto zna ten przepis. Kwoty zwalają z nóg

Zobacz również: