nie żyją dwaj Polacy w Ukrainie

Smutna wiadomość ujrzała dziś światło dzienne. Nie żyje wybitny polski aktor. Zmarły stworzył szereg znakomitych kreacji aktorskich zarówno na deskach teatru, jak i w telewizji oraz kinie. Niewątpliwie odejście tego artysty to ogromna strata dla rodzimej kultury.

Nie żyje aktor znany z filmów Konwickiego i Kieślowskiego

W mediach społecznościowych pojawiła się dziś przykra wiadomość. Nie żyje Tadeusz Bradecki. Smutną informację podano na profilu Teatru Śląskiego, z którym od lat współpracował zmarły aktor. „Z ogromnym smutkiem i żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Tadeusza Bradeckiego, który w naszym teatrze od 2007 do 2013 r. pełnił funkcję dyrektora artystycznego” – przeczytamy w oświadczeniu Teatru Śląskiego im. Stanisława Wyspiańskiego.

Przypomnijmy, iż Tadeusz Bradecki był absolwentem zarówno wydziału aktorskiego, jak i reżyserii dramatu w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie. W ostatnich latach życia mężczyzna zajmował się głównie reżyserią. Był również dyrektorem artystycznym Teatru Śląskiego im. Stanisława Wyspiańskiego.

Bradecki stworzył kreacje aktorskie w filmach takich reżyserów jak Krzysztof Kieślowski („Amator”, „Bez końca”), Krzysztof Zanussi („Constans”, „Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową”) i Tadeusz Konwicki („Dolina Issy”).

Warto dodać, że widzowie mogą kojarzyć zmarłego artystę również z małego ekranu. Aktor wystąpił w takich produkcjach jak: „Jan Paweł II”, „Karol – człowiek, który został papieżem” oraz „Czas honoru”.

Internauci nie mają wątpliwości – odszedł wybitny artysta

O tym, iż nie żyje naprawdę wybitna osobowość świadczą słowa zespołu i dyrekcji Teatru Śląskiego. „Wyreżyserował ponad sto przestawień w teatrach polskich i zagranicznych (m.in. w Korei, Kanadzie, Francji i Austrii). Był laureatem Nagrody im. Leona Schillera i Nagrody im. Konrada Swinarskiego oraz dwukrotnym laureatem Złotego Yorika za przedstawienia szekspirowskie. Otrzymał także nagrodę Sekcji Krytyków Teatralnych Polskiego Ośrodka ITI UNESCO za popularyzację polskiej kultury teatralnej za granicą. W 2013 został odznaczony Srebrnym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” – podkreślili koledzy zmarłego.

Pod postem z informacją o śmierci Tadeusza Bradeckiego pojawił się szereg komentarzy. Użytkownicy mediów społecznościowych nie kryli ogromnego smutku z faktu, iż nie żyje tak znakomity artysta. „Kiedy był dyrektorem Starego Teatru, reżyserowali tam najwięksi: Wajda, Kutz, Jarocki, Grzegorzewski, Lupa. Dzięki temu mogłem ich przedstawienia oglądać bez większego trudu. Wielka strata”, „Bardzo smutna wiadomość, dobry, pełen skromności, Wielki Człowiek”, „Żal jak szybko Wielcy odchodzą…pozostanie w sercu i wspomnieniach”, „Zawsze będę Go kojarzył z filmami Kieślowskiego, Zanussiego. W kinie – inteligent z kręgosłupem moralnym. W teatrze – osobowość” – ubolewali internauci.

Źródło: Interia, Facebook

Zobacz również: