Czy w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej czeka nas niespodziewana koalicja? O sejmowych układankach głośno zrobiło się, kiedy w mediach gruchnęła informacja, że Jarosław Kaczyński chce pozbyć się Zbigniewa Ziobro. Od razu ruszyły spekulacje, po kogo może sięgnąć Prawo i Sprawiedliwość, żeby utrzymać władzę.
Prawo i Sprawiedliwość sięgnie po zaskakującego koalicjanta? Terlecki odpowiada
I już media znalazły odpowiedź na to arcyciekawe pytanie. Głos zabrał też Ryszard Terlecki, a więc jedna z najważniejszych osób w PiS-ie. Co rusz to nowe media rozpisują się o możliwości koalicji Prawa i Sprawiedliwości z Polskim Stronnictwem Ludowym. Wiele osób niedowierza, ale przecież, taka sama sytuacja miała miejsce, kiedy spekulowano o współpracy Jarosława Kaczyńskiego z Pawłem Kukizem, która w rzeczywistości okazała się faktem.
Do ostatnich prasowych spekulacji odniósł się marszałek Sejmu, Ryszard Terlecki. Co ciekawe, ten jeden z najważniejszych polityków Prawa i Sprawiedliwości nie wykluczył możliwości koalicji z Polskim Stronnictwem Ludowym, co już rzuca ciekawe światło na całą tę sprawę. Jednocześnie jednak, Ryszard Terlecki zauważa, że w najbliższym czasie wątpliwe jest, żeby Prawo i Sprawiedliwość porozumiało się z Ludowcami.
„Politycy PSL zapewniają, że o żadnej koalicji nie ma mowy, jeżeli może się taka kwestia pojawić, to dopiero po wyborach. Trzeba pamiętać, że PSL to partia, która nie ma poglądów, tylko interesy.” – komentuje Terlecki na łamach Polskiego Radia. „Chętnie zajęliby jakieś intratne stanowiska.” – mówi Terlecki o zapędach Ludowców do wejścia w koalicję z Prawem i Sprawiedliwością.
„Ale ponieważ się na to nie zanosi w tej kadencji, to mówią, że być może po wyborach byliby skłonni wejść w koalicję z PiS.” – dodaje marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej. „Do wyborów jeszcze dwa lata.” – Ryszard Terlecki tonuje nastroje na sam koniec.
Jak widać, nie takie rzeczy polska scena polityczna już pokazywała. W tym momencie absolutnie niczego nie można wykluczyć. Nawet koalicji Prawa i Sprawiedliwości z Polskim Stronnictwem Ludowym. Zwłaszcza, że ostatnie sondaże dla Ludowców nie są zbytnio optymistyczne i w najlepszym wariancie stawiają ich na granicy progu wyborczego.
źródło: Interia, PAP, Polskie Radio, media
