Media nie mają wątpliwości. Jarosław Kaczyński bardzo mocno rozważa podjęcie trudnej i zarazem zaskakującej decyzji. To właśnie od tego co zrobi prezes PiS, zależy przyszłość obecnego rządu.
Jarosław Kaczyński myśli nad poważną zmianą w składzie Rady Ministrów
Jedna ze znanych stacji radiowych ustaliła, iż lider partii rządzącej rozważa wyrzucenie z rządu Zbigniewa Ziobro. Przede wszystkim Kaczyński liczy, iż ta dymisja zapewni Polsce wypłatę funduszy unijnych, która w tej chwili została dla naszego kraju zablokowana. Dostęp do środków finansowych z Krajowego Planu Odbudowy byłby możliwy, w sytuacji likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Właśnie takiemu ruchowi stanowczo sprzeciwia się szef Solidarnej Polski.
Dziennikarze zauważają, iż Jarosław Kaczyński zamierza się pozbyć tylko Zbigniewa Ziobro. „Nie oznacza to wyrzucenia z koalicji polityków Solidarnej Polski. Prezes chce z nimi postąpić podobnie jak z Porozumieniem Jarosława Gowina” – twierdzi osoba z kręgu PiS. Oczywiście chodzi o przejęcie posłów z kręgu obecnego Ministra Sprawiedliwości.
W jaki sposób szef Prawa i Sprawiedliwości zamierza przeciągnąć członków Solidarnej Polski na swoją stronę? Otóż Kaczyński chce zastosować znany od dawna sposób. Partyjni koledzy Ziobry zachowaliby swoje funkcje, a pozostali mogliby liczyć na szczególne względy przy ustalaniu list wyborczych. Tym bardziej, że politycy SP zdają sobie sprawę ze słabych notowań ich formacji. Bez PiS praktycznie są bez szans na ponowne wejście do Sejmu.
Media uważają, że dymisja Zbigniewa Ziobro byłaby w tym momencie niejako na rękę Jarosławowi. Rząd znalazł się w trudnej sytuacji. Kryzys na granicy polsko-białoruskiej, wpadki związane z wprowadzeniem Polskiego Ładu, afera podsłuchowa i rosnąca z każdym dniem inflacja to tematy, które prawdopodobnie spędzają sen z powiek szefa PiS. Dziennikarze podejrzewają, iż winą za aktualną sytuację prezes mógłby obarczyć właśnie Ministra Sprawiedliwości. „Kaczyński będzie mógł bronić pomysłu używania Pegasusa, a jeśli znajdą się dowody, że używano go bezprawnie, winę zwali na ludzi Ziobro” – przyznał jeden z polityków partii rządzącej.
Czy ewentualna dymisja szefa MS oznacza jednocześnie rozpad rządu? Czas pokaże. Póki co, wszyscy czekają na kolejny ruch szefa Prawa i Sprawiedliwości.
Źródło: Radio Zet
