rownieLegenda polskiego dziennikarstwa wypowiedziała bardzo gorzkie słowa. Dariusz Szpakowski nie gryzł się w język. „Jestem rozczarowany” – powiedział prosto z mostu.
Dariusz Szpakowski ocenia występ Polaków na mundialu w Katarze
Chyba najczęstszym określeniem na to, czego dokonała drużyna Czesława Michniewicza, są słowa „słodko-gorzki awans”. Przypomnijmy, iż co prawda reprezentacja Polski przeszła do 1/8 finału MŚ w Katarze, ale zrobiła to w fatalnym stylu.
Głos w sprawie występu reprezentantów Polski zabrał również legendarny komentator TVP Dariusz Szpakowski. Jego ocena jest delikatnie mówiąc mało entuzjastyczna. „Jestem rozczarowany” – nie krył dziennikarz.
„Po meczu mam słodko-gorzki smak. Z jednej strony ten długo wyczekiwany awans, z drugiej strony styl, w którym przeszliśmy do następnej rundy. Sensem futbolu są gole, gra, a nie coś co zabija tę dyscyplinę sportu, co nie pozwala rozwinąć skrzydeł. Jeden z najlepszych napastników świata Robert Lewandowski w takim spotkaniu nie oddaje strzału na bramkę. Piotr Zieliński był kompletnie niewidoczny” – wyjaśnił Dariusz Szpakowski.
Legenda polskiego dziennikarstwa sportowego przyznała, że czuje się rozdarta. „Jako Polak, kibic, życzysz tej reprezentacji jak najlepiej, chcesz być z niej dumny. Ale czy możesz czuć dumę z polskiej kadry po tym co zaprezentowaliśmy w tym turnieju? Ja jestem rozczarowany” – stwierdził wprost Szpakowski.
Kolejne słowa popularnego „Szpaka” były równie mocne. „Cel minimum został osiągnięty, ale żeby opadł kurz, żebyśmy zrzucili z siebie brzemię grających antyfutbol, to już zależy od samych zawodników. Możemy przegrać z Francją, to mistrzowie świata i absolutny kandydat do końcowego triumfu. Trzeba jednak to spotkanie zagrać. Futbol to strzelanie goli i stwarzanie okazji, a nie tylko bronienie się” – ocenił Dariusz Szpakowski.
Rzeczywiście jeśli 4 grudnia o 16:00 Polska nie zagra z Francją inaczej niż do tej pory, to z pewnością odpadniemy z dalszych rozgrywek. Co gorsza nastąpi to w katastrofalnym stylu, który już teraz jest określany mianem antyfutbolu.
źródło: Super Express
