canva.com

Jeszcze kilkanaście godzin temu w każdym – nie tylko polskim – medium mówiono i pisano o największej awarii niebieskiego giganta o lat. Już wtedy zastanawiano się nad konsekwencjami takiego ciągu zdarzeń. Mamy już pierwsze – w mediach pojawiła się informacja o wycieku danych należących do miliardów użytkowników platformy Facebook.

W poniedziałek późnym popołudniem wielu z nas wpadło zapewne w lekką konsternację. Dwa największe komunikatory internetowe – Messenger i Whatsapp, oraz ogromne platformy społecznościowe – Facebook i Instagram przestały działać. Nie trzeba było długo czekać, aby dowiedzieć, że serwisy spod nazwiska Marka Zuckerberga przechodzą poważną awarię.

CZYTAJ WIĘCEJ: Facebook, WhatsApp i Instagram NIE DZIAŁAJĄ. Mamy do czynienia z globalną awarią

Największa awaria Facebooka od 2008 roku trwała aż 6 godzin. W tym jego akcje czasie akcje spadły o ponad 5 proc. Na tę chwilę obserwujemy jednak ponowny wzrost, niemniej to nie jest jednak największy problem z jakim borykają się teraz twórcy platformy. Do mediów dotarła informacja, iż w czasie tej usterki wyciekły miliardy danych osobowych użytkowników serwisu.

Facebook straciła miliardy danych swoich użytkowników

Choć do wycieku doszło właśnie w czasie rzeczonej awarii, prawdopodobnie nie to jest przyczyną problemów z utratą danych użytowników platformy. Wyglądające na autentyczne dane osobowe hakerzy mieli udostępnić  na pewnym forum internetowym, co potwierdzić miał zaufany portal Privacy Affairs. Do tych danych należą kolejno: imiona, nazwiska, nazwy użytkowników, miejsca zamieszkania, numery telefonów i adresy e-mail. Cyberprzestępcy taki pakiet danych oferują za kwotę pięciu tysięcy dolarów.

Agencja informacyjna Reutres powołując się na ekspertów sugeruje, iż powodem rzeczonych problemów jest Domain Name System, który umożliwia przenoszenie użytkowników do miejsc docelowych. Jeśli chodzi natomiast o samą awarię nie wyklucza się udziała czynników zewnętrznych. Zdaniem ekspertów bardziej prawdopodobną wersją jest błąd wewnętrzny Facebooka.

źródło: kresy.pl, wp.pl

Zobacz również: