

Bardzo niepokojące doniesienia napływają zza naszej wschodniej granicy. Okazuje się, że Władimir Putin zdecydował się wysłać wojsko nieopodal polsko-białoruskiej granicy. Chodzi między innymi o… wojska rakietowe. W co gra Rosja?
Rosja wysyła wojsko 30 km od granicy Polski z Białorusią
Władimir Putin zadecydował o wysłaniu wojsk rakietowych do Grodna, które położone jest 30 kilometrów od granicy polsko-białoruskiej, która w ostatnim czasie jest przedmiotem różnych doniesień medialnych, między innymi związanych z kryzysem migracyjnym. Sprawę komentują polscy generałowie. Ich wypowiedzi, co tu dużo ukrywać, nie napawają optymizmem.
„W stronę na polsko-białoruskiej granicy władze rosyjskie wysłały transporty z setkami rakiet. Mają być zainstalowane w Grodnie na Białorusi, tylko ok. 30 km od granicy naszego kraju.” – czytamy w portalu o2.pl, który powołuje się na publikację gazety „Fakt”.
Polscy generałowie nie mają wątpliwości, że Władimir Putin chce prowokować i wywołać strach wśród Polaków. Dlatego też przy granicy rozmieścił bazę dla wielozadaniowych samolotów bojowych Su-30SM. „Ze zdwojoną energią trzeba uważać na wszelkie ruchy tych wojsk, bo one są po to realizowane, by sprawdzić nasze natowskie systemy.” – komentuje te doniesienia były szef grom, gen. Roman Polko (za „Faktem”).
Jeszcze więcej obaw możemy wyczytać w komentarzu gen. Waldemara Skrzypczaka. To były dowódca Wojsk Lądowych. „Rosja ma teraz dużo własnych problemów m.in. z gospodarką. Taka wojna zrujnowałaby kraj. Z drugiej zaś strony, politycznie Rosjanie są szaleni i nie można wykluczyć akcji, które nie będą miały wiele wspólnego ze zdrowym rozsądkiem” – czytamy jego wypowiedź na łamach „Faktu”.
źródło: o2.pl, Fakt
- Szokujące sceny pod kościołem. Ksiądz uciekł przed rozwścieczonym tłumem (WIDEO)
- Donald Tusk odpowiedział na pytanie o związki partnerskie. Biedroń rozwścieczony
- Wielki przekręt na Igrzyskach Olimpijskich? Uczestniczka pokazała zdjęcie