Tokio 2020 – po roku doczekaliśmy otwarcia Igrzysk. Niestety dla Nas początek nie był zbyt wesoły. Mowa tu o meczu Polska – Iran. Choć nasi siatkarze dali z siebie wszystko, walka zakończyła się ostatecznie wynikiem 3:2 dla przeciwników. Jednak nie to było największą bolączką. A to z uwagi na skandaliczne zachowanie pseudokibiców irańskiej reprezentacji. Ofiarą internetowego hejtu padła żona naszego siatkarza Bartosza Kurka, Anna Kurek.
Polska reprezentacja przegrała ostatecznie po tie-breaku. W pierwszym secie wygraliśmy, jednak później doprowadziliśmy jedynie do remisu. Walka była naprawdę wyrównana, ostatni set pokazał jednak, że przeciwnik miał przewagę – ostatni set zakończył wynik 21:19 dla Iranu.
Nasi siatkarze mają jeszcze pole do popisu, wierni fani zawsze są z nimi. Niemniej nieprzyjemne sytuacje i tak się zdarzają. Nie są one jednak spowodowane komentarzami naszych kibiców. Hejt pojawił się ze strony kibiców naszych wczorajszych przeciwników.
Anna Kurek pokazała wpisy umieszczane przez kibiców
Na instagramowym profilu żony naszego atakującego Bartosza Kurka pojawiły się – delikatnie mówiąc – nieprzyjemne komentarze. Anna Kurek postanowiła, że nie przejdzie obok tego obojętnie. Screeny z prywatnych wiadomości na platformie udostępniła do wiadomości publicznej. Co ciekawe profil Anny Kurek jest prywatnym.
„F*ck your Polska, I am Iranian”, „Prostytutka” – czytamy w wiadomościach przysłanych do – również zawodowej siatkarki – Anny Kurek.
Anna Kurek postanowiła skomentować takie zachowanie. Dosadnie wyraziła swoje niezadowolenie, ale też zdumienie, bowiem takie komentarze nie dotyczą sytuacji, której jest ona częścią. To są komentarze pod zdjęciem, na którym nawet mnie nie ma. Mój profil jest zamknięty, nie chcę sobie wyobrażać co by było, gdyby był otwarty – komentowała.
Skala tego zjawiska jest ogromna, więc chyba na jakiś czas muszę zrobić sobie przerwę od social mediów. Jestem człowiekiem, więc to normalne, że takie chore akcje wyprowadzą mnie z równowagi – kwitowała gorzko.
Co więcej takich komentarzy pojawiło się znacznie więcej. Na dodatek nie tylko na profilu Anny Kurek. Informacja o takiej sytuacji obiegła polskie media – nie tylko te o tematyce sportowej. Jak pokazują komentarze polskich kibiców, zgodnie uznano, iż takie zachowanie jest skandaliczne. Niestety, kary nie poniesie nikt.
źródło: RadioZet.pl
- Niebywały skandal! Polscy sportowcy wracają z Igrzysk Olimpijskich do domów
- Robert Lewandowski wyróżniony! Zaszczytna nagroda w rękach kapitana reprezentacji Polski
- Igrzyska Olimpijskie na „fake dopingu”? Jest decyzja organizatorów
