Wstrząsającego odkrycia dokonał jeden z rybaków na Karaibach. W pewnym momencie jego oczom ukazała się łódź, na której znajdowało się około… 20 ludzkich ciał.
Zagadkowa śmierć 20 osób na Karaibach
O wszystkim donosi najnowsze wydanie „New York Post”. Okazuje się, że kilometr od jednej z popularniejszych wysp na Karaibach przypadkowy rybak zauważył dryfującą małą łódź, tudzież statek (doniesienia w tej sprawie są dość sprzeczne). Postanowił podpłynąć bliżej, by sprawdzić, co się dzieje. W pierwszym momencie wydawało mu się, że łódź jest pusta, jednak kiedy zbliżył się, zamurowało go. Zobaczył mnóstwo ciał.
Jak donosi „New York Post” na pokładzie łodzi znajdowało się 20 ciał w różnym stanie rozkładu. Rybak nie zastanawiał się długo i natychmiastowo wezwał na miejsce policję. Do teraz nie wiadomo jednak, dlaczego na pokładzie łodzi znajdowało się tyle ciał. Trwa wyjaśnianie tej zagadkowej śmierci, choć już pojawiają się pierwsze hipotezy.
Według wstępnych ustaleń, okazuje się, że śledczy wykluczyli udział osób trzecich, a więc morderstwo. Wciąż jednak niewiele wiadomo o okolicznościach zdarzenia. Niewykluczone, jak donoszą służby, że łódź w okolicach wyspy znalazła się… przypadkowo. Dlatego, że jednostka nie była zarejestrowana w okolicach Karaibów. Służby koncentrują się teraz nie tylko nad wyjaśnieniem zagadkowej śmierci tylu osób, ale też nad ustaleniem ich tożsamości, co stanowi dodatkowy problem w rozwiązaniu zagadki. W tej sprawie nie jest udzielanych póki co więcej informacji.
źródło: o2.pl, New York Post
- Młody aktor nie żyje. Grał m.in. w „Na Wspólnej” czy filmie Patryka Vegi. Miał zaledwie 37 lat
- Trzecia dawka lada moment. Polska szykuje gigantyczne zamówienie kolejnych dawek szczepionki
- Ogromny pożar. Na miejscu 35 zastępów straży pożarnej. Publikujemy zdjęcia i filmy
