list, poczta polska, urząd skarbowy

Oszuści znajdują coraz to rusz nowe pomysły, aby wykraść ciężko zarobione pieniądze Polakom. Dlatego tym razem znów można pomyśleć, że podejrzanie wyglądający list od Urzędu Skarbowego z Opola to próba nabrania Polaków. Nic jednak bardziej mylnego. Rozsyłane listy są prawdziwe, a zaległą opłatę należy uiścić w terminie 7 dni.

Dostałeś taki list od Poczty Polskiej? Nie lekceważ sytuacji

Całej sprawie przyglądają się między innymi dwa portale internetowe – o2.pl i autokult.pl. W naszym tekście znajdziesz skrót najważniejszych informacji. Otóż mieszkasz we Warszawie, Poznaniu, Gdańsku czy Łodzi lub innym rejonie Polski, a otrzymałeś list od Urzędu Skarbowego z Opola? Możesz się zdziwić i pomyśleć, to jakieś oszustwo. Ale nie!

We wspomnianym liście pojawia się informacja o konieczności zapłaty zaległego mandatu. „To nie jest próba wyłudzenia, lecz faktycznie mandat, tylko zaległy.” – bije na alarm portal autokult.pl. Jak to możliwe?

Dlaczego, skoro mieszkam w innej części Polski, otrzymałem list od Urzędu Skarbowego z Opola? Pyta wiele osób. „To dlatego, że tamtejszy urząd zajmuje się mandatami. Wyłącznie opolski US rozsyła upomnienia o zaległych mandatach.” – wyjaśnia portal o2.pl.

Mało tego, na zapłatę zaległego mandatu masz tylko 7 dni. Później może zostać wszczęta egzekucja. Warto też wiedzieć, jak prawidłowo wysłać płatność. „Na upomnieniu pojawia się numer konta bankowego, na który należy wpłacić pieniądze. Trzeba jednak mieć na uwadze to, że gdy korzystamy z bankowości elektronicznej, należy wybrać odpowiedni typ przelewu – podatkowy.” – czytamy w portalu o2.pl.

źródło: o2.pl, autokult.pl

  1. Ogromne pieniądze dla reprezentantów Polski za udział na Euro 2020. Wynik? Bez komentarza
  2. Jackowski znów szokuje. Jesienią rozpęta się prawdziwe piekło. I w Polsce i na świecie
  3. Olbrzymie straty. Trąba powietrzna przeszła nad polskim miastem. W sieci pojawiły się zdjęcia i filmy

Zobacz również: