Jarosław Kaczyński odpuścił w sprawie filmu o Katastrofie Smoleńskiej?

„Stan zagrożenia” w reżyserii Ewy Stankiewicz był już u progu dotarcia do szerszej publiki. W ostatniej chwili jednak emisję filmu na antenie TVP wstrzymano przez Jacka Kurskiego. Katastrofa Smoleńska stała się przez jeszcze większym tematem tabu.

Jacek Kurski w ostatniej chwili wstrzymał emisję filmu o Katastrofie Smoleńskiej. Jak wynikało z doniesień prasy na decyzję prezesa Telewizji Polskiej wpłynął lider PiS Jarosław Kaczyński, który krytycznie podchodził do produkcji, co ustalił portal Onet. Były również głosy, iż na tę decyzję miał wpływ również Antoni Macierewicz, któremu również nie przypadła produkcja do gustu. Polityk jednak demontował te plotki.

Wówczas sprawę skomentowała sama reżyserka filmu. Krótkie oświadczenie pojawiło się u niej na Twitterze. Stankiewicz niejednokrotnie podkreślała, iż materiały do filmu zbierała przez 10 lat.

Przegrała wolność słowa – zwyciężyły naciski polityczne i brak woli. Otrzymałam lawinę wiadomości z wyrażeniem rozgoryczenia, oburzenia i dojmującego smutku z powodu działań TVP. Bardzo mi przykro, że zostaliście Państwo na to narażeni” – pisała Ewa Stankiewicz.

Emisję planowano na styczeń tego roku. W ostatniej chwili jednak zmieniono koncepcję. Teraz ponownie wrócił do nas temat. Okazuje się bowiem, iż TVP ostatecznie zdecyduje się wyemitować film.

Katastrofa Smoleńska oczami Stankiewicz ukaże się w TVP?

Jak wynika z już oficjalnych informacji już niebawem dokument ukaże się w Telewizji Polskiej. Ponowna emisja jest planowana na 10 kwietnia – dokładnie w rocznicę katastrofy. Będziemy mogli oglądnąć film na antenie telewizyjnej Jedynki o godz. 20.35.

Co więcej – jak się dowiedzieliśmy – po filmie Stankiewicz zaplanowano również emisję kolejnego film dotyczącego Katastrofy Smoleńskiej. Film zatytułowany „Smoleńsk” w reżyserii Antoniego Krauzego pojawi się na naszych ekranach już nie pierwszy raz.

źródło: Onet

[irp]
[irp]

Zobacz również: