Poczta Polska już od jakiegoś czasu ma swojej ofercie przesyłki do paczkomatów. Ich pocztowy odpowiednik to smartboxy. Ostatnia afera związane z ty co jeden z odbiorców zastał w skrytce zamiast paczki obiegła polski internet. A właściwie – stał się hitem.
Nie da się ukryć, iż nagłośniona w miniony weekend sprawa paczkomatów Poczty Polskiej stała się hitem polskiego internetu. Wzburzona internautka postanowiła poinformować o swoim „znalezisku” w mediach społecznościowych. To zaś szybko poszło w eter.
Zastanawiasz się co to? Śpieszymy wyjaśnić. Pracownicy Poczty Polskiej zamiast przesyłki do skrytki włożyli awizo. Zamysł „umarł” szybciej niż powstał. I jak się okazuje to nie jest gorzki żart pracowników poczty, ani nawet samych internautów.
„Poczta Polska to jednak stan umysłu” – skwitowała
https://twitter.com/Berrgamote/status/1360748919895040004?s=20
[irp]
Poczta Polska taka zła?
Faktem jest, ze sprawa z awizami w paczkomatach Poczty Polskiej to nie fake. Prawdą również jest zdanie części klientów PP, iż w ten sposób konkurencja dla wiodącego w Polsce, jeśli chodzi paczkomaty InPostu w takim kładzie poczta nie jest żadną konkurencją.
Mimo to warto poznać kontekst tego głośnego tematu. Otóż awiza, które odbiorcy mogli znaleźć w skrytkach wynikają z ludzkiego błędu, a dokładnie nie przemyślenia pewnej kwestii. Jak tłumaczy rzeczniczka Poczty Polskiej paczki, które miały trafić na miejsce notki były za duże, i nie mogło się zmieścić. Stąd osoba, które je dostarczała zrobiła tak, a nie inaczej.
[irp]
