

W dobie pandemii i zamknięcie gospodarki wielu nie ma kolorowo. Z decydowanie cierpią na tym mali przedsiębiorcy. Mimo wielu akcji organizowanych przez społeczeństwo na rzecz ratowania polskich miejsc pracy, problem dalej nie znika. Przykładem jest chociażby Elbląg.
Coraz popularniejszą praktyką wśród przedsiębiorców jest przeniesienie się do Internetu. Mowa tu nie tylko oferowanie swoich usług czy zwykłą reklamę, to było już przed pandemią, teraz się nasiliło. Zdecydowanie bardziej rozwinęły się m.in. zrzutki na rzecz przedsiębiorców.
[irp]
Elbląg: niemal 30 lat w branży, teraz walczy o utrzymanie się na rynku
Internautka od której dowiedzieliśmy się o elbląskim zakładzie szewskim ogłosiła się na Facebooku. Jak pisze jest ona córką właściciela rzeczonego zakładu, który na rynku działa już od niemal 30 lat. Niestety jest jednym z tym przykładem przedsiębiorstwa, któremu pandemia pokrzyżowała plany. Zwłaszcza, że należy on do tzw. mikro przedsiębiorstw.
„Wierzę w siłę socjal mediów dlatego zwracam się tutaj do Was z ogromną prośbą. Nastały trudne czasy, szczególnie dla mikro przedsiębiorców, których ta działalność jest jedynym źródłem utrzymania” – pisze córka właściciela zakładu.
„Kto może – również proszę o udostępnienie posta – Was nic nie kosztuje, a dla mojego Taty to dziś walka o być albo nie być. Z góry dziękuję” – apelowała na końcu kobieta.
Ponadto jak wspomniała jeszcze na samym końcu internautka, na stronie zrzutka.pl pojawiła „skarbonka” na rzecz odratowania elbląskiego zakładu. Dodajmy także, że był to pomysł samych ludzi, którzy przeczytali rzeczony post. Zrzutkę można zobaczyć TUTAJ.
[irp]