Janusz Korwin-Mikke
Janusz Korwin-Mikke podczas posiedzenia Sejmu RP

Nie brakuje kontrowersji wokół ostatniej wypowiedzi Grzegorza Brauna (tutaj nagranie z awantury w sejmie). Przypomnijmy, że jeden z liderów Konfederacji zwrócił się na mównicy sejmowej do Adama Niedzielskiego słowami: „będziesz Pan wisiał”. O komentarz w tej sprawie został zapytany Janusz Korwin-Mikke. To, co odparł, zaskoczyło prowadzącą. Postanowiła zakończył rozmowę z JKM.

Janusz Korwin-Mikke komentuje wypowiedź Brauna, nie tego się spodziewano

Ewidentnie nie takiego komentarza spodziewano się po Januszu Korwin-Mikke. Choć od lat znany jest ze swoich kontrowersyjnych poglądów, to tym razem liczono, że posypie głowę popiołem. Nic jednak bardziej mylnego. JKM dolał jeszcze oliwy do ognia.

Lider Konfederacji był gościem Agnieszki Gozdyry na antenie Polsat News. „Grzegorz Braun nikomu nie groził, on ostrzegał.” – przyznał w pewnym momencie programu Korwin-Mikke. „Są w tej chwili ludzie, którzy robią już zamachy na „szczepiarzy”, którzy pod przymusem chcą ludzi szczepić i w związku z tym kolega Grzegorz Braun przewiduje, że jeśli pan Niedzielski zrobi jeszcze ze dwa lockdowny, to ludzie mogą nie wytrzymać i go powiesić, ale na to jest mała szansa.” – wypowiadał się dalej Korwin-Mikke.

Kiedy jednak zwrócił się do drugiego gościa programu, Dariusza Klimczaka z PSL, Agnieszka Gozdyra postanowiła zareagować. „Pan powiedział, że (Grzegorz Braun – red.) użył błędnego zdania. Błędne będzie takie, jeżeli w ciągu pięciu lat wielce czcigodny pan minister nie będzie powieszony.” – rzucił JKM. „Nie pozwolę panu na powtarzanie tego typu zdań. Bo to jest mowa nienawiści. (…) Kończę tę rozmowę, bo nie ma cienia refleksji.” – zakończyła program Agnieszka Gozdyra.

Przypomnijmy, że po wypowiedzi Grzegorza Brauna w stronę ministra Niedzielskiego, wnioski do prokuratury skierowała zarówno Marszałek Sejmu, Elżbieta Witek, jak i sam Adam Niedzielski. Prezydium Sejmu RP zdecydowało się z kolei wymierzyć jednemu z liderów Konfederacji najwyższą z możliwych kar. Przez sześć miesięcy Braun nie otrzyma diety poselskiej, a przez kolejne 6 miesięcy otrzyma wyłącznie 50% swojego uposażenia. Jak wyliczają dziennikarze, na swojej skandalicznej wypowiedzi Grzegorz Braun, którego broni Janusz Korwin-Mikke, straci ponad 62,5 tysiąca złotych.

źródło: Polsat News, Interia, media

Zobacz również: