Dzisiejszy dzień rozpoczynamy wstrząsającą wiadomością. W biały dzień, w trakcie uroczystości weselnej zginęło 20 osób, w tym dzieci. Wielu ludzi walczy o życie. Za wszystkim stoi atak terrorystyczny, choć sprawa może mieć też drugie, szokujące dno, o którym piszemy.
Nie żyje 20 osób, w tym dzieci
O krwawym zamachu terrorystycznym donoszą wszystkie, światowe agencje prasowe. W wyniku ataku powietrznego zginęło co najmniej 20 osób. Wśród nich znajdowały się także dzieci. Trwa liczenie rannych. Wszyscy byli zgromadzeni na uroczystości weselnej. Sceny grozy rozegrały się w Mali.
Jak donosi Reuters, z zamachem powiązani są islamscy ekstremiści. „Uzbrojeni ekstremiści mieli wtargnąć do wioski i zażądać oddzielenia kobiet od mężczyzn, którzy wspólnie się bawili. To był jednak dopiero wstęp do tragedii” – czytamy na portalu Wirtualna Polska.
Z OSTATNIEJ CHWILI: Gwałtowny wzrost zakażeń koronawirusem w Polsce. Niepokojący raport Ministerstwa Zdrowia
Chwilę później nieznani sprawcy zaatakowali uroczystość weselną, gromadzącą sporo ludzi z powietrza. „Właśnie robiliśmy, co nam kazali, gdy usłyszałem odgłos samolotu i natychmiastowe uderzenie z góry. Później nic nie widziałem, bo byłem nieprzytomny” – opowiada jeden z uczestników mrożących krew w żyłach wydarzeń.
Na ten moment nie jest znana dokładna liczba ofiar. Mówi się o ponad 20 ofiarach śmiertelnych, wielu rannych a także co najmniej 27 zaginionych osobach. Na liście ofiar znajdują się niestety dzieci.
Drugie dno?
Co ciekawe, według nieoficjalnych doniesień za nalot może być odpowiedzialne… francuskie wojsko, które mogło dostrzec obecność dżihadystów. „Islamscy ekstremiści mieli poruszać się na motocyklach i ostatecznie znaleźć się w wiosce Bouti, gdzie zaatakowali weselników” – czytamy na WP. „Wody w usta nabrały malijski rząd oraz francuskie wojsko, które we wspomnianym rejonie prowadzi działania wojskowe przeciwko dżihadystom” – dodaje portal, powołując się na nieoficjalne ustalenia agencji Reuters.
Przypomnijmy, że to kolejny w ostatnim czasie krwawy zamach w Afryce. Ledwie kilka dni temu donosiliśmy o ataku w Nigrze.
ZOBACZ TAKŻE: Lekarka z WUM przerywa milczenie, pisze o bagnie. „Za ten wpis pewnie mnie zwolnią ale KUR*A MAĆ”
źródło: Wirtualna Polska, Reuters
