W ostatnich godzinach wokół programu „Rolnik szuka żony” dzieje się sporo. Produkcja show usilnie robi, co może, by nagrać świąteczny odcinek. Dodatkowego zamieszania wprowadziło kolejne przesunięcie finału siódmej edycji, a teraz jeszcze poznaliśmy pewną tajemnicę zza kulis.
Niektórzy fani zaskoczeni tym, co dzieje się w „Rolnik szuka żony”
Część fanów nie dość, że jest zdenerwowana przesuwaniem godziny emisji finałowego odcinka siódmego sezonu „Rolnik szuka żony”, to dodatkowo wstrząsnęły ich zakulisowe informacje. Przekazała je jedna z uczestniczek programu.
Natalia Kowalczyk pochwaliła się na Instagramie sukienką, w której odwiedziła Pawła. Jak się jednak okazuje, początkowo miała zupełnie inny pomysł na swój wygląd. „Miałam być ubrana inaczej wiecie: „na co wchodzę ja ubrana cała na biało” ale ekipa telewizyjna kazała mi się przebrać” – pisze uczestniczka „Rolnika” na Instagramie.
[irp]
O co takiego chodzi? Czy ekipa dyktuje uczestnikom jak mają wyglądać, jak się zachowywać, a Ci realizują z góry nakreślony scenariusz? Momentami padają oskarżenia najcięższego kalibru, jakoby „Rolnik” był ustawiany. Nic takiego nie ma miejsca. Choć rzeczywiście, fakt, że ekipa kazała przebrać się uczestniczce może zaskakiwać fanów. Większość z nich do tej pory nie zdawała sobie sprawy, że tak to wszystko może funkcjonować. Stąd duże zaskoczenie, a także niestety, sianie fake newsów na temat „ustawek” w programie.
Pewne sytuacje wynikają po prostu ze specyfiki telewizji i od razu warto to zdementować. Zrobiła to poniekąd także sama Natalia. Choć jak widać, niezbyt wyraziście, bowiem w social mediach roi się od dwuznacznych komentarzy.
„Żebym nie wyglądała jak biała plama, więc w popłochu wyciągnęłam tą sukienkę” – mówi o sukience z poniższego zdjęcia Natalia i powodach, dla których ekipa „Rolnik szuka żony” kazała jej się przebrać. Zapewne chodzi o oświetlenie przy nagraniach, które mogłoby „rozmazywać” Natalię na ekranie.
[irp]
Trzeba przyznać, że Natalia doskonale wie, jak się ubrać. Wystarczy spojrzeć na jej inne zdjęcia, które regularnie wrzuca na Instagram.
[irp]
I co ciekawe, gwiazda „Rolnik szuka żony” wcale nie musi zakładać na siebie nowych ubrań. Na kilku zdjęciach widać, że te same sukienki czy stylizacje wykorzystywała już wiele razy. Z drugiej strony, skoro ma coś sprawdzonego, to dlaczego miałaby z tego rezygnować?
