

Biedronka to bez dwóch zdań lider rynku spożywczego w Polsce. Sklepy spod znaku sympatycznego owada odwiedzane są codziennie przez miliony Polaków. Jeronimo Martins prosperuje świetnie nawet mimo pandemii koronawirusa. Duża w tym zasługa nie tyle kierownictwa, co dziesiątek tysięcy oddanych pracowników, którzy w ostatnich dniach domagają się dodatkowych pieniędzy. Do siedziby sieci wpłynęło pismo aż od trzech związków zawodowych. Padają argumenty o narażaniu życia i zdrowia, a także konkretna kwota – 1500 złotych dodatku na czas pandemii.
Pracownicy sieci Biedronka chcą podwyżek
„(…) Wnosimy do Pracodawcy o rozważenie wprowadzenia dodatku do pensji w kwocie 1500 PLN brutto na każdy etat, na okres trwania pandemii, dla pracowników świadczących pracę w obecnym, trudnym czasie epidemii, narażając swoje zdrowie i życie podczas wypełniania obowiązków pracowniczych” – czytamy we fragmencie pisma do władz Biedronki, które opublikował portal Bezprawnik.
Podnoszone są więc argumenty o narażaniu zdrowia i życia. Sam pomysł co ciekawe nie wyszedł od związków zawodowych, a bezpośrednio od pracowników. Niemniej jednak pismo do władz Biedronki skierowały trzy związki zawodowe: NSZZ „Solidarność”, WZZ „Sierpień 80”, „Solidarność 80”.
Jak widać pracownicy próbują walczyć o swoje, a konkretnie o znaczące podwyżki. 1500 złotych dla każdego pracownika to sporo. Jednakże trzeba powiedzieć, że praca w sklepie, gdzie dochodzi do kontaktu z wieloma ludźmi w tym trudnym czasie nie należy do najłatwiejszych. Jak uważacie, czy pracownikom sieci Biedronka należy się aż taki dodatek? Już teraz temat wywołał sporo dyskusji w mediach społecznościowych, a niektórzy piszą, że nie tylko pracownicy Biedronki ryzykują życiem czy zdrowiem i tak naprawdę, podwyżki powinny dotyczyć wszystkich ludzi pracujących w handlu ze względu na bezpośredni kontakt z ludźmi i możliwość zakażenia, co wiąże się z utratą zdrowia, a nawet i życia.
- Gessler nie dała rady. Dramatyczny finał historii z ostatniego odcinka „Kuchennych Rewolucji”
- Gowin walnął pięścią w stół. Spełnia się czarny scenariusz dla Kaczyńskiego
- Nowy szczep koronawirusa. Przerażające zdjęcia wypłynęły do sieci