

Robert Lewandowski znów ma się czym pochwalić. Tym razem nie tylko ilością bramek, choć to też miało znaczenie. Przy tej okazji piłkarz dodał wpis na swoim Instagramie, który z kolei poruszył cały Internet.
Polski piłkarz, czyli nasz Robert Lewandowski został wybrany najlepszym piłkarzem świata tego roku. Wyboru takiego dokonali trenerzy drużyn uczestniczących w fazach grupowych Ligi Mistrzów i Ligi Europy, a także dziennikarze każdej federacji zrzeszonej. Ceremonia wręczenia nagród odbyła się wczoraj.
Jak donosi portal sport.pl nie tylko Polacy są dumni ze swojego rodaka. O tej decyzji huczały media całego świata. Okazuje się, że zagraniczne media nieraz poświęcały Lewemu całe rubryki czy artykuły. Komentarzy było zaś jeszcze więcej niżeli samych fanów, a trudno było dopatrzeć choć jednego słowa krytyki. Eksperci zgodnie twierdzą, iż tegorocznej nagrody UEFA nie mógł otrzymać nikt inny jak Robert Lewandowski.
ZOBACZ TEŻ: Robert Lewandowski z szansami na Złotego Buta
Robert Lewandowski na Instagramie
Robert Lewandowski wkrótce po otrzymaniu nagrody podzielił się tym osiągnięciem w mediach społecznościowych. Ogromny odzew, w postaci pozytywnych emocji, Lewy otrzymał na Instagramie. Piłkarz ma tam blisko 20 milionów obserwatorów!
„Dziękuję za tę prestiżową nagrodę. Piłka nożna to sport zespołowy i chciałbym zadedykować tę nagrodę moim kolegom z drużyny, trenerowi i całemu sztabowi FC Bayern. Poświęcam swoje życie piłce nożnej i robię absolutnie wszystko, aby dać z siebie 100 procent. Chciałbym też podziękować wam – moim fanom, za wsparcie i wiarę. Dzisiejszy wieczór to chwila dumy, ale podróż trwa” – sumował Lewandowski.
Rzecz jasna nie mogło się obejść bez komentarzy, których pod zdjęciem uzbierało się niemal 5 tysięcy. Polubień, których wciąż jednak przybywa, również nie brakuje, bowiem jest ich przeszło 800 tysięcy. Fani gratulowali zarówno nagrody jak i całokształtu kariery. Komplementów było co nie miara. A co najlepsze – w przeróżnych językach.
ZOBACZ KONIECZNIE:Robert Lewandowski: Na co dzień używam smartfona do robienia zdjęć. Często z Anią robimy selfie na spacerze