Putin oszukał w sprawie katastrofy smoleńskiej?

Jeszcze dużo wody upłynie w Wiśle, niż temat katastrofy smoleńskiej przestanie dzielić Polaków. Wiele osób jest w szoku, po tym, co opinii publicznej przekazuje Antoni Macierewicz. Były minister obrony narodowej nie ma wątpliwości, że na pokładzie Tupolewa doszło do wybuchu. Teraz do osób powątpiewających w oznajmione opinii publicznej za rządów Platformy Obywatelskiej przyczyny katastrofy wątpi Zdzisław Krasnodębski. Europoseł Prawa i Sprawiedliwości sugeruje, że Władimir Putin mógł oszukać Polaków.

Putin oszukał Polaków w sprawie przyczyn katastrofy smoleńskiej?

Temat katastrofy smoleńskiej wraca jak bumerang. Najpierw to Antoni Macierewicz opublikował fragmenty swojego raportu, który zaszokował wiele milionów Polaków. Teraz na mocny komentarz zdecydował się eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości, Zdzisław Krasnodębski.

Z jego wpisu na Twitterze można wywnioskować, że Krasnodębski nie wierzy w podane przez Platformę Obywatelską, a wcześniej także Rosjan przyczyny katastrofy smoleńskiej. Czy rzeczywiście Władimir Putin ograł Polaków? Jako przykład nieufności wobec przekazu Putina, Krasnodębski pokazał, co Niemcy myślą o narracji płynącej z Kremla (sprawa Nawalnego).

PILNE: Zwłoki znalezione w Carrefour. Już wiadomo, co wydarzyło się w markecie.

Dzisiaj w związku z zagrożeniem życia Nawalnego nawet media niemieckie twierdzą, że nie można wierzyć w wyjaśnienia Kremla. W przypadku tragedii smoleńskiej w kremlowskie wyjaśnienia uwierzono od razu, do końca i bez żadnych wątpliwości – napisał Zdzisław Krasnodębski.

Na komentarz europosła Prawa i Sprawiedliwości ostro zareagował Roman Giertych. Były minister edukacji pokusił się o niezbyt dyplomatyczną opinię, że Krasnodębski po prostu łże.

Ależ pan łże. Przecież prokuratura badała wątek zamachu od samego początku. Tylko okazało się, że go nie było. Były natomiast naciski na pilotów, obecność postronnych w kokpicie, niedoszkolenie załogi, brawura, pycha i nieuctwo. A także nieprawidłowości w działaniach wieży – odpowiedział Giertych.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Jarosław Kaczyński miał pewien sekret. O wszystkim opowiedział członek jego rodziny. To aż niewiarygodne!

Wygląda więc na to, że katastrofa smoleńska jeszcze długo będzie różnić Polaków. Zwłaszcza, że w jej kontekście z obu stron politycznej pojawiają się bardzo skrajne opinie, co do przyczyn katastrofy w Smoleńsku. Prawo i Sprawiedliwość wciąż nie może pogodzić się z tym, że śledztwo pierwotnie prowadził Władimir Putin i jego państwo – w skutek decyzji Donalda Tuska.

Zobacz również: