

25-letnia Olga z Syberii dźgnęła nożem swojego byłego męża i zamiast wezwać pogotowie zrobiła sobie selfie z przesiąkniętą krwią ofiarą. A zdjęcie wysłała do przyjaciół. Przyznając, iż wyglądała jak „bestia”.
Historia ta rozegrała się w syberyjskim mieście Surgut w październiku, po burzliwym sporze między byłymi małżonkami: Olga i Olegiem. W pewnym momencie dyskusja przy alkoholu przerodziła się w rękoczyny: „mężczyzna próbował udusić swoją byłą żonę’ poinformowała policja w oświadczeniu opublikowanym przez lokalne media. Próbując się bronić, Olga chwyciła nóż i dźgnęła Olega.
Jednak zamiast natychmiast wezwać policji i pogotowie lub pobiegnąć do sąsiadów wzywając pomocy, 25-letnia Olga postanowiła zrobić sobie selfie z zalanym krwią byłym mężem. Wysłała nawet krwawe selfie do swoich przyjaciół; „Chłopaki, dźgnąłem mojego byłego męża nożem. Wygląda na to, że jestem bestią”. – zakomunikowała Olga, która ma dwuletnią córkę z Olegiem.
Zdjęcia, udostępnione w mediach społecznościowych, pokazują, że Oleg był raniony w brzuchu. Takie rany mogą być śmiertelne, ponieważ ofiara może wykrwawić się na śmierć.
Olga została aresztowana pod zarzutem „przekroczenia uzasadnionej samoobrony”, ale wkrótce zwolniono ją. Podpisała deklarację, że nie opuści swojego miejsca zamieszkania, ponieważ musi zaopiekować się córką. Oleg przeżył, jednak musiał poddać się leczeniu z powodu obrażeń.
eps