Ogromna tragedia w jednym z polskich szpitali. Nie żyje kobieta, która trafiła do szpitala w zaawansowanej ciąży. Sprawą zajęła się prokuratura.
41-latka miała cesarskie cięcie w kieleckim szpitalu
Tragedia rozegrała się 24 grudnia 2022 r. w Szpitalu im. św. Aleksandra w Kielcach. Dziennikarze przekazali, iż 41-latka w zaawansowanej ciąży zmarła niespodziewanie w tejże placówce. Przed śmiercią kobieta przeszła zabieg cesarskiego cięcia. Jej dziecko przeżyło.
Głos w sprawie tragicznego zdarzenia w szpitalu w Kielcach zabrali przedstawiciele placówki. W mediach pojawił się komunikat. „W celu zapewnienia dziecku należytej ochrony i opieki, poinformowaliśmy o tym przykrym zdarzeniu Sąd Rodzinny oraz Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Szpital jest gotów do współpracy z wszystkimi służbami w celu wyjaśnienia okoliczności sprawy oraz zapewnienia dziecku należytej opieki. Jednocześnie przekazujemy wyrazy współczucia rodzinie zmarłej” – napisały władze placówki.
Okoliczności niespodziewanej śmierci 41-latki bada Prokuratura Regionalna w Krakowie. W tej chwili śledczy nie udzielają szczegółowych informacji na temat tragedii w szpitalu.
Tym co poraża szczególnie jest fakt, iż zmarła kobieta osierociła trójkę dzieci. Opiekę nad nimi ma przejąć jej matka. „Babcia zadeklarowała, że zajmie się opieką nad dziećmi, uzyskała od nas wszelkie niezbędne informacje, gdzie może się zwrócić o pomoc oraz jak załatwić wszelkie formalności związane z przejęciem opieki nad dziećmi. W związku z tym, że babcia mieszka w powiecie pińczowskim, tam też zabrała dzieci, nasz ośrodek nie ma możliwości udzielania dalszej pomocy” – wytłumaczyła Izabela Anioł z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach.
Dziennikarze skontaktowali się z matką zmarłej 41-latki. Zrozpaczona kobieta nie ma pojęcia, co się stało przy porodzie. Jak stwierdziła, jej córka szła do szpitala w dobrej kondycji. Miała tyle energii, że wcześniej upiekła nawet ciasta na święta.
źródło: Goniec
