Niepokojące informacje napłynęły z jednej z polskich stacji paliw. W budynku znaleziono przedmiot, który najprawdopodobniej jest granatem. Aktualnie trwa akcja służb, m.in. jest przeprowadzana ewakuacja.
Klient stacji paliw w Słupsku zauważył w budynku granat
Dzisiejszy poranek nie rozpoczął się spokojnie. Właśnie trwa ewakuacja stacji paliw przy ul. Gdańskiej w Słupsku. Dziennikarze popularnego radia poinformowali, iż jeden z klientów stacji, były funkcjonariusz Komendy Miejskiej, zauważył w jej budynku oparty o ścianę przedmiot przypominający granat. Szczęśliwie mężczyzna robił tam akurat zakupy. Dodajmy, iż zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło do służb o godzinie 6.30.
Oczywiście natychmiast podjęto decyzję o ewakuacji stacja paliw. „Trwa akcja policji i innych służb. Podchodzimy do sprawy, tak jakbyśmy mieli do czynienia z materiałem niebezpiecznym” – przekazali policjanci ze Słupska.
Przedstawiciele mediów zwrócili uwagę, iż po ewakuacji pracowników i postronnych osób, na stacji paliw wyznaczono strefę bezpieczeństwa. Lada moment do akcji przystąpią policyjni pirotechnicy, którzy na miejsce jadą z Gdańska.
Warto zaznaczyć, że policja mówi bardzo niewiele o sytuacji na stacji benzynowej w Słupsku. Funkcjonariusze podkreślili, iż będą ustalać wszelkie okoliczności tego niebezpiecznego zdarzenia.
Co ciekawe, przedmiot przypominający granat wypatrzył były funkcjonariusz z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku, który na stacji o poranku robił zakupy.
Akcja służb na stacji benzynowej w Słupsku. Klient w budynku przy dystrybutorach zauważył potencjalnie niebezpieczną rzecz, podobną do granatu. W drodze na miejsce są pirotechnicy.
źródło: RMF FM, Interia
