Polaków czeka podwyżka cen chleba

To nie jest dobra wiadomość dla milionów Polaków. Od stycznia prawdopodobnie mocno podrożeje popularny produkt spożywczy, który praktycznie każdego dnia ląduje na naszym stole. 

Polacy mogą zapłacić za bochenek chleba nawet 15 złotych

W miniony czwartek (15 grudnia) Sejm odrzucił senackie poprawki, które gwarantowałyby niższe ceny gazu dla branży piekarniczej. Zdaniem przedstawicieli opozycji oznacza to drastyczne podwyżki cen chleba w przyszłym roku. Pojawiły się opinie, że za bochenek zwykłego pieczywa od 1 stycznia możemy zapłacić nawet 15 złotych.

„Skandaliczne jest dla mnie, że ta poprawka była głosowana zaledwie w kilka godzin po tym, jak przyjął ją Senat, bez żadnej analizy i praktycznie bez dyskusji” – ocenił autor odrzuconej poprawki Krzysztof Kwiatkowski. „W tarczę wpisano miliardowe kwoty dla PGNiG-u, który jest spółką Skarbu Państwa, a nie znaleźliśmy kilkudziesięciu milionów dla piekarni wypiekających ludziom chleb” – dodał senator.

Rzeczywiście w przypadku piekarń, które często używają pieców gazowych, sytuacja może stać się trudna. Zresztą już teraz wielu przedsiębiorców z tej branży alarmuje, że jest źle. W niektórych przypadkach wysokość rachunków za gaz wzrośnie niekiedy o kilkadziesiąt, a nawet kilkaset procent.

Z tego powodu wielu Polaków zawodowo zajmujących się wypiekiem chleba, rezygnuje z prowadzenia własnego biznesu. Ludzie zamykają lokalne piekarnie, które niejednokrotnie działały na rynku nawet po kilkadziesiąt lat.

Niewątpliwie droższy chleb to ogromny problem dla milionów Polaków. Zdaniem wspomnianego już Krzysztofa Kwiatkowskiego pieczywo może podrożeć kilkukrotnie. „Chleb powszedni, obecnie sprzedawany przez nich po 4 złote z groszami za bochenek, po nowym roku będzie kosztował 12 do 15 złotych” – ostrzegł polityk.

Senator podał powody zaistniałej sytuacji

Podwyżki uderzą szczególnie w najuboższych Polaków. „Zakup chleba dla takich rodzin jest bardzo ważną składową domowych wydatków, a ich budżet jest domykany nie na setki czy tysiące złotych, ale dosłownie na złotówki. Taka różnica w cenie chleba to dramat dla tych ludzi” – ocenił senator Kwiatkowski.

Co ciekawe polityk podjął się określenia przyczyny takiej a nie innej decyzji podjętej przez rządzących. Według senatora przyczyną jest chaos pogłębiający się coraz bardziej w obozie rządzącym. „W PiS-ie nie ma już za bardzo z kim rozmawiać o sprawach merytorycznych, oni są zajęci rozrywkami w obozie Zjednoczonej Prawicy” – podsumował Kwiatkowski.

źródło: o2.pl

Zobacz również: