atak

Bardzo złe informacje napłynęły z Ukrainy. W poniedziałek rano Rosja zaatakowała centrum Kijowa. Są zabici i ranni. Zdjęcia i nagrania z ukraińskiej stolicy porażają. Prezydent Zełenski wystosował emocjonalny apel do swoich rodaków. 

Serce Ukrainy – Kijów stanął w ogniu

„W centrum Kijowa w poniedziałek rano doszło do trzech potężnych eksplozji” – przekazali w dniu dzisiejszym dziennikarze. W mieście przed uderzeniem bomb można było usłyszeć nadlatujące rakiety. Od godz. 6:45 czasu lokalnego (tj. godz. 5:45 w Polsce) w stolicy Ukrainy obowiązuje alarm przeciwlotniczy.

Wieści przekazane przez dziennikarzy potwierdził mer Kijowa. „Rosyjskie rakiety, którymi w poniedziałek rano zaatakowano Kijów, uderzyły w centrum miasta. Kilka wybuchów w dzielnicy szewczenkowskiej – w centrum stolicy. Wszystkie służby udają się na miejsce. Szczegóły później” – napisał Witalij Kliczko.

W mediach społecznościowych pojawiły się wstrząsające nagrania. Na jednym z nich widzimy kłęby szarego dymu unoszące się nad Kijowem.

Niewątpliwie centrum stolicy Ukrainy wygląda przerażająco po ataku rakietowym dokonanym przez Rosjan.

Poniżej nagranie ukazujące zbombardowany Park Szewczenki, który znajduje się w samym w centrum Kijowa.

Rosjanie nie oszczędzili także placu zabaw dla dzieci. Ten znajdujący się w sercu ukraińskiej stolicy został niemal kompletnie zniszczony.

Aktualnie służby pracują nad usuwaniem szkód w centrum miasta. Natomiast mieszkańcy stolicy chronią się na stacjach metra przed ostrzałem.

Media podkreślają, że celem Putina było zabicie jak największej liczby cywilów. „Są ofiary cywilne ataku terrorystycznego Rosji na Kijów. Ostrzał został celowo przeprowadzony w godzinach szczytu, na ruchliwej ulicy, żeby zginęło więcej ludzi” – zwrócił uwagę dziennikarz Denis Kazanski.

Bilans ofiar przedstawił z kolei doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak. Współpracownik Zełenskiego podał, iż zginęło 8 osób, a 24 zostały ranne.

Warto dodać, że Rosja zaatakowała w poniedziałek rano nie tylko Kijów, ale także inne ukraińskie miasta m.in. Dniepr, Charków i Lwów.

Wołodymyr Zełenski zabrał głos po bestialskim ataku Rosjan

„229. dzień toczonej na pełną skalę wojny. 229. dzień próbują nas zniszczyć i zetrzeć z powierzchni ziemi. Całkowicie. Zamordować naszych ludzi, którzy śpią w domach w Zaporożu, zabić ludzi, idących do pracy w Dnieprze i Kijowie” – skomentował dosadnie rosyjskie uderzenie prezydent Zełenski.

„Alarm powietrzny nie ustaje w całej Ukrainie. Spadły pociski. Niestety, są zabici i ranni. Wielka prośba: nie opuszczajcie schronów. Zadbajcie o siebie i bliskich. Trzymajmy się i bądźmy silni” – zaapelował do swoich rodaków ukraiński przywódca.

źródło: Onet

Zobacz również: