Edyta Górniak
Zdjęcie podglądowe, Edyta Górniak podczas jednego z nagrań.

Znany tygodnik doniósł, iż Edyta Górniak nieco się przeliczyła. Piosenkarka znalazła się w trudnej sytuacji. „Cały plan się posypał” – mówi informator gazety. Przypuszczalnie z tego powodu kobieta wyjechała do Polski. 

Edyta Górniak przebywa aktualnie w Azji

Media ogłosiły koniec „zakopiańskiego etapu” w życiu Edyty Górniak. Przypomnijmy, iż gwiazda osiadła tam dwa lata temu z powodu konfliktu z właścicielem jej podkrakowskiego mieszkania. Później przyszła pandemia COVID-19 i kolejne obostrzenia.

Edyta Górniak na tyle dobrze poczuła się w Zakopanem, że miasto to nazwała swoim „miejscem na ziemi”. Wielokrotnie w pozytywnych słowach wypowiadała się na temat góralskiego życia i serdecznych sąsiadów.

Nieoczekiwanie Górniak postanowiła wyjechać na dłuższy urlop do Azji. „Od Lipca jestem w ciągłej podróży, zwiedziłam wiele nadzwyczajnych miejsc i spotkałam kilka wyjątkowych Dusz. Jestem szczęśliwa, zdrowa i wdzięczna, że mogłam doświadczyć tyle piękna po 30 miesiącach niepodróżowania” – napisała w mediach społecznościowych.

Tymczasem dziennikarze stwierdzili, że kulisy wyjazdu celebrytki z kraju mają nieco inny kontekst. Otóż podobno Górniak straciła dach nad głową. „Jak donosi nasz informator z Kościeliska, gwiazda właśnie straciła swój dom, który wynajmowała, a jej rzeczy zostały odesłane do przyjaciół z Warszawy” – przekazali redaktorzy portalu o show biznesie.

Co dokładnie przytrafiło się piosenkarce? Podobno diwa liczyła, że dostanie dom za darmo od dewelopera, który ostatecznie ją wystawił. „Edyta wynajmowała stylowy dom z drewna i jednocześnie prowadziła rozmowy z firmą deweloperską, która w zamiana za reklamę miała jej przekazać dom na własność. Coś jednak stanęło na przeszkodzie i cały plan się posypał” – wyjaśniła osoba blisko związana z wokalistką.

Tygodnik zwrócił uwagę, iż prawdopodobnie chodzi o plany Górniak związane z budową ośrodka dla „wolnych ludzi”, którzy wierzą w istnienie „biorobotów i hybryd”, które rządzą światem. „Gwiazda mówiła wprost, że chce na Podhalu zbudować ośrodek szkoleniowy, a nawet hotel. Tymczasem górale to ludzie o tradycyjnych wartościach i podejściu do życia. Bali się nowatorskich poglądów Edyty, wizyt tajemniczych przewodników duchowych i najazdu przeciwników szczepień” – podsumował informator gazety.

źródło: Pomponik

Zobacz również: