atak

Doszło do dramatycznej sytuacji. Malutkie dziecko zostało porwane w jednym z supermarketów. W tej chwili policja prowadzi obławę. Oto kulisy tego potwornego zdarzenia.

Porwane dziecko ma zaledwie cztery tygodnie

Malutki chłopczyk zniknął w Lipsku w Niemczech. Niemowlę zaginęło po tym, jak jego ojciec powierzył je na moment znajomej rodziny. Ku rozpaczy rodziców opiekunka z dzieckiem nie stawiła się w umówionym miejscu. Od wczorajszego popołudnia nie wiadomo, co dzieje się z zaledwie czteromiesięcznym bobasem.

Policja z Lipska uważa, że mogło dojść do porwania dziecka. Aktualnie trwa obławę na porywaczkę. Kobieta zabrała niemowlę z supermarketu Kaufland przy Georg-Schumann-Strasse.

Rzeczniczka miejscowej policji Dorothea Benndorf przekazała, iż ojciec chłopca powierzył kobiecie dziecko w wózku tylko na krótki czas. Jego znajoma miała tylko przez chwilę zająć się niemowlakiem. Zgodnie z ustaleniami miała przyprowadzić wózek za kilkanaście minut na rynek. Tam miało dojść do spotkania. Okazało się jednak, że kobieta nie zjawiła się w umówionym miejscu.

Funkcjonariusze policji wykluczyli, że mogło dojść do wypadku, w skutek którego opiekunka nie przybyła na spotkanie z ojcem dziecka. W tej chwili policjanci prowadzą śledztwo w sprawie popełnienia przestępstwa „uprowadzenia nieletniego”.

Dziennikarze zaznaczyli, że jak na razie nie pojawiło się żądanie okupu ze strony porywaczki. Z kolei rzeczniczka policji stwierdziła, iż nie sposób ocenić, czy dziecku grozi niebezpieczeństwo.

W dniu wczorajszym do później nocy trwały poszukiwania. Przeprowadzono je w całym Lipsku. Dziecko próbowali odnaleźć m.in. policjanci z psami tropiącymi. Co ciekawe, funkcjonariusze zajrzeli nawet do miejskich koszy na śmieci.

Poza tym o​ poszukiwanym dziecku poinformowano szpitale, wszystkie firmy taksówkarskie, kierowców komunikacji miejskiej i oddziały policji federalnej monitorującej stacje kolejowe. Służby przejrzały też nagrania wideo z pojazdów zbiorowego transportu i monitoring miejski.

Dzisiaj, nad ranem poszukiwania zostały wznowione. Niestety nadal nie udało się odnaleźć dziecka. Dziennikarze dodali, iż w rodzinie zaginionego chłopca nie było konfliktów. Co ciekawe, z uwagi na dobro śledztwa policja odmawia podania szczegółów na temat porywaczki.

źródło: Wirtualna Polska

Zobacz również: