wybuch gazu

Nad Europę nadciągnęła fala iście afrykańskich upałów. Wysokie temperatury są niezwykle groźne dla organizmu człowieka. Dobitnie obrazuje to tragiczny wypadek z udziałem jednego z pracowników firmy sprzątającej. 

Upał zabił człowieka. Makabryczne kulisy wypadku

Hiszpańskie media doniosły o strasznym wypadku związanym z panującymi w tej chwili upałami. 60-letni Jose Antonio Gonzalez nie żyje z powodu bardzo wysokich temperatur. Mężczyzna zmarł w trakcie pracy.

Niewątpliwie kulisy zdarzenia porażają. Feralnego dnia 60-latek pracował na ulicy w Madrycie. Gonzales zasłabł i ostatecznie zmarł z powodu upału po paru godzinach wykonywania swoich obowiązków służbowych.

Dziennikarze donieśli, iż Jose Antonio Gonzalez zamienił się na zmiany z kolegą. 60-letni zamiatacz ulic zaczął pracę około godziny 14:00. Dodajmy, iż właśnie wtedy w Hiszpanii termometry wskazywały ponad 40 stopni Celsjusza.

Warto podkreślić, iż mężczyzna już wcześniej narzekał przed rodziną na ogromny upał w pracy. Prawdopodobnie z tego powodu 60-latek postanowił przygotować się na panujący na dworze skwar. Zabrał dwie butelki wody i zraszacz, którym się spryskiwał.

Niestety upał okazał się bezlitosny. Po paru godzinach zamiatania ulicy Calle de Vallecas Jose Antonio Gonzalez nagle zasłabł. Przechodnie wezwali karetkę pogotowia ratunkowego. Mimo wysiłków ratowników nie udało się uratować życia zamiatacza. Hiszpan doznał udaru słonecznego. Tym co dodatkowo szokuje jest fakt, że temperatura ciała Hiszpana przekroczyła 41 stopni.

Tragiczny wypadek wywołał dyskusję na temat warunków pracy w trakcie upałów. Hiszpańscy dziennikarze zasugerowali, iż jednym z powodów zgonu 60-latka mogło być ubranie robocze niedostosowane do takich ekstremalnych warunków.

Również rodzina zmarłego zabrała głos na temat warunków pracy zamiataczy ulic w skwarze i odzieży roboczej niedostosowanej do upału. „Powiedział mi, że trudno nawet mówić o upale, gdy ma ten mundur na sobie. Myślę, że praca w 42 stopniach, bez cienia, w takich ubraniach jest nienormalna. To nie może się więcej powtórzyć” – wyznał syn Jose Antonio Gonzaleza.

źródło: Super Express

Zobacz również: