NATO

Właśnie wybrzmiał mocny i stanowczy głos na temat ewentualnej interwencji NATO w Ukrainie. Czy to oznacza, że Sojusz Północnoatlantycki zdecyduje się wysłać swoich żołnierzy do walki z Rosją?

Emerytowany generał NATO zaapelował do członków Sojuszu

Wesley Clark to emerytowany generał NATO. Mężczyzna był naczelnym dowódcą sojuszniczym w Europie (SACEUR) w latach 1997-2000, a w 1999 roku dowodził interwencją NATO w obronie Kosowa.

Właśnie ten doświadczony wojskowy wygłosił stanowczy apel do członków Sojuszu Północnoatlantyckiego. „Wydaje mi się, że musimy pomyśleć o tym, co jest nie do pomyślenia. Dokonajmy interwencji NATO. Ogłośmy ją, wejdźmy tam i powiedzmy Rosji, by wstrzymała ogień i zatrzymajmy tę wojnę „ – powiedział wprost były żołnierz.

Przypuszczalnie, generał Clark dobrze zdaje sobie sprawę jak ważne jest wsparcie Zachodu. Według niego, bez pomocy sił zbrojnych Sojuszu, Ukraińcy mają nikłe szanse na zakończenie krwawego konfliktu. „Rosyjska inwazja na Ukrainę nie zostanie zatrzymana bez interwencji NATO” – zauważył były dowódca sił NATO w Europie.

Dodajmy, iż amerykański wojskowy zwrócił uwagę, iż z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia w czasach konfliktu na terenie dawnej Jugosławii. Wówczas to interwencja Sojuszu Północnoatlantyckiego powstrzymała wojnę. Dokładnie rzecz biorąc, działania NATO skłoniły Serbów do wynegocjowania pokoju. Co ciekawe, Wesley Clark był jednym z negocjatorów ostatecznego porozumienia w sprawie Bośni z Dayton w 1995 roku.

„Dopiero kiedy serbski prezydent Slobodan Miloszević zdał sobie sprawę, że dotarł do końca tego, co mógł zrobić militarnie, zaczął chcieć zagwarantować sobie to, co miał za pomocą dyplomatycznej ugody. Wydaje mi się, że musimy pomyśleć o tym, co jest nie do pomyślenia” – przyznał były amerykański żołnierz.

Emerytowany generał ocenił, że Rosja ma zbyt dużą przewagę w sile ognia, a broń na Ukrainę dociera zbyt wolno i w zbyt małej ilości, aby powstrzymać agresora. „Czego my tak naprawdę chcemy, skoro nie dostarczamy wystarczająco dużo broni Ukrainie, a jednocześnie nie zgadzamy się na zwycięstwo Rosji nad Ukrainą?” – zastanawiał się wojskowy.

Czy apel generała wywoła jakiś skutek? Czy Sojusz Północnoatlantycki zdecyduje się na interwencję militarną w Ukrainie? Czas pokaże.

źródło: interia.pl

Zobacz również: