Władimir Putin-Rosja
źródło: YouTube

W rosyjskiej telewizji, w trakcie jednego z programów doszło do niecodziennej sytuacji. Opinia publiczna nie kryje szoku, po ty co zobaczyła i usłyszała. Czyżby ktoś nie zapanował nad tym, co wydarzyło się przed kamerami?

Zaskakująco szczera wypowiedź w państwowej telewizji

Wszyscy znakomicie zdajemy sobie sprawę, iż Władimir Putin od wielu lat wpaja Rosjanom, że rosyjska armia to prawdziwa potęga. Na przestrzeni minionych tygodni wielokrotnie straszono świat II wojną światową i atakiem jądrowym. Również eksperci zapraszani do rosyjskiej telewizji bez zająknięcia wychwalali rosyjskie wojsko.

Oczywiście ten niemalże idealny wizerunek rosyjskich żołnierzy nijak ma się do rzeczywistości. Wojna w Ukrainie pokazała, że  tak naprawdę żołnierze Władimira Putina dysponują przestarzałym sprzętem i są źle wyszkoleni. Poza tym, siłom rosyjskim wyraźnie brakuje dowódców z prawdziwego zdarzenia.

Tymczasem ostatnie wydarzenia z państwowej telewizji udowadniają, że są osoby, które nie boją się mówić publicznie o tym, w jak kiepskim stanie jest armia Rosji. Świadczy o tym nagranie, które w  mediach społecznościowych opublikowała ekspertka z USA.

Julia Davis, która zajmuje się rosyjskimi mediami i propagandą, udostępniła fragment zaskakującej wypowiedzi Michaiła Chodarenoka, pułkownika i starszego eksperta wojskowego. Wojskowy powiedział przed kamerami, że mobilizacja, którą straszy Rosja, nie da zbyt dużych efektów. Oprócz tego dodał, iż przestarzała broń nie ma szans w walce z nowoczesnym sprzętem NATO.

„Załóżmy, że mobilizacja zostanie ogłoszona. Jak szybko uda nam się stworzyć pierwszy pułk lotniczy? Do Nowego Roku. Nie mamy rezerw, pilotów i samolotów. Dlatego mobilizacja okazałaby się niedużą pomocą” – przyznał Chodarenok.

„Jeśli jeszcze tej nocy zamówimy nowe okręty, kiedy pierwszy z nich będzie gotowy? Za dwa lata. Jeśli podejmiemy decyzję o stworzeniu nowej dywizji pancernej, kiedy będzie gotowa? Obstawiam, że przynajmniej za 90 dni. I nie będzie wyposażona w nowoczesny sprzęt, bo takiego nie mamy” – zaznaczył ekspert. „Musimy uzupełnić straty, ale poprzez inwestowanie w przemysł, wytwarzanie nowej, zaawansowanej broni” – dodał wojskowy.

 

Co ciekawe, Michaił Chodarenoko już wcześniej skrytykował działania rosyjskich wojsk. „Generalnie nie będzie ukraińskiego blitzkriegu. Stwierdzenia niektórych ekspertów, takie jak 'Armia rosyjska pokona większość jednostek sił zbrojnych Ukrainy w 30-40 minut’, 'Rosja jest w stanie pokonać Ukrainę w 10 minut w przypadku wojny na pełną skalę’ czy 'Rosja pokona Ukrainę w osiem minut’, nie mają poważnych podstaw” – stwierdził wówczas pułkownik.

źródło: o2.pl

Zobacz również: