Rosja

Czarna seria tragicznych zgonów w kręgu Putina trwa. Właśnie pojawiła się wiadomość o śmierci zaledwie 37-letniego mężczyzny związanego z rosyjskim Gazpromem. Oto makabryczne okoliczności wypadku, w którym zginął oligarcha.

Kolejny człowiek powiązany z Putinem zginął w podejrzanych okolicznościach

„Czarna seria podejrzanych śmierci wysoko postawionych menadżerów z Gazpromu. Nie żyje Andriej Krukowski, zginął tragicznie” – przekazała agencja informacyjna TASS.  Dziennikarze dodali, iż oligarcha uległ śmiertelnemu wypadkowi w Kraju Krasnodarskim w czasie wędrówki po górach.

Media podały szczegóły tragicznego zdarzenia. Rzekomo mężczyzna spadł z klifu w trakcie zejścia do twierdzy Aczipsinskoj. Andriej Krukowski nie zginął na miejscu wypadku. Po upadku oligarcha związany z Gazpromem trafił do szpitala. Niestety obrażenia Andrieja Krukowskiego po wypadku w Soczi były na tyle poważne, że Rosjanin zmarł.

Andirej Krukowski był dyrektorem generalnym należącego do Gazpromu luksusowego kurortu Krasnaja Polana. Dodajmy, iż jest to jeden z najbardziej znanych ośrodków narciarskich w Rosji. W 2014 r. był częścią kompleksu olimpijskiego zimowych igrzysk w Soczi. Mężczyzna miał tylko 37 lat. Zmarły kierował kurortem w Soczi od 2019 roku. „Kochał góry i odnalazł w nich spokój” – podkreślili dziennikarze.

Według wstępnych, oficjalnych ustaleń policji, prawdopodobnie doszło do nieszczęśliwego wypadku. Jednak mimo to, śledczy zamierzają dokładnie zbadać całe zdarzenie. Zaplanowano nawet przeprowadzenie sekcji zwłok Andrieja Krukowskiego.

Być może jest to spowodowane tym, iż zgon 37-latka to już trzecia śmierć osoby związanej z Władimirem Putinem. W kwietniu „samobójstwo” popełnił Władisław Awajew. Byłego wiceprezesa Gazprombanku odnaleziono martwego w jego moskiewskim mieszkaniu. Wszystko wskazuje na to, iż oligarcha prawdopodobnie przed śmiercią zastrzelił żonę oraz córkę.

Podobna sytuacja miała miejsce w Hiszpanii. W Lloret de Mar policja odkryła ciało Siergieja Protosenii i jego najbliższych: żony i córki. Wstępnie ustalono, że oligarcha zabił żonę i córkę przy użyciu siekiery, gdy spały, a następnie popełnił samobójstwo.

W obu przypadkach głośno mówi się o zupełnie innym scenariuszu niż samobójstwo. Niektórzy uważają, że mamy do czynienia z upozorowaniem tzw. rozszerzonego samobójstwa.

https://twitter.com/Top_dog_mindset/status/1521284427585884161

źrodło: goniec.pl

Zobacz również: