

Trudno uwierzyć w to, jak Władimir Putin potraktował dowódcę oddziału odpowiedzialnego za ludobójstwo w Buczy. Opinia publiczna nie kryje oburzenia.
Putin systematycznie nagradza tych, którzy mordują i gwałcą cywilów w Ukrainie
Ministerstwo Obrony Ukrainy przekazało szokującą informację. Władimir Putin awansował rosyjskiego dowódcę, którego podwładni mordowali i gwałcili bezbronnych cywilów w podkijowskiej Buczy.
Azatbek Omurbekow, bo o nim mowa, został awansowany do stopnia pułkownika. Przypomnijmy, iż dowódca 64. Samodzielniej Brygady Strzelców Zmotoryzowanych został okrzyknięty przez media „rzeźnikiem z Buczy”.
Oczywiście ta wiadomość wywołała niedowierzanie i oburzenie opinii publicznej. „Dla cywilizowanego świata jest katem, zabójcą, gwałcicielem, szabrownikiem. Ale dla Kremla to bohater” – zaznaczyło ukraińskie ministerstwo obrony. „Za masakrę w Buczy został awansowany do rangi pułkownika, co tylko motywuje go do popełniania dalszych zbrodni wojennych” – dodali przedstawiciele resortu.
Ringleader of russia’s 64th brigade Azatbek Omurbekov. For civilized world he is an executioner,killer,rapist, looter. But for kremlin he's a "hero". For the #BuchaMassacre he was promoted to the rank of colonel, motivating him to commit new war crimes.#stoprussia#ArmUkraineNow pic.twitter.com/P5B6KTQ9CH
— Defence of Ukraine (@DefenceU) April 23, 2022
Warto podkreślić, iż to nie pierwszy przypadek kiedy Putin nagradza morderców i gwałcicieli. Kilka dni temu pojawiła się informacja, iż przywódca Rosji uhonorował członków wspomnianej wyżej 64. brygady zmotoryzowanej. „W dekrecie odnotował „wzorowe działania” tych żołnierzy podczas wojny z Ukrainą” – doniosły ukraińskie media.
„Za masowe bohaterstwo, odwagę, wytrwałość i męstwo okazane przez personel brygady w działaniach wojennych w obronie Ojczyzny i interesów państwa w konfliktach zbrojnych” – można przeczytać z kolei w podpisanym przez Putina dekrecie.
Kremlin is not just calling war crimes fake but now promoting the accused. Putin has now awarded the 64th motor rifle brigade the title of “Guards.” It was among the units that was reported to be operating in Bucha. pic.twitter.com/KMYmdjG9I5
— Andrew Roth (@Andrew__Roth) April 18, 2022
Co ciekawe, ukraiński wywiad wojskowy zdołał ustalić personalia zbrodniarzy z Buczy. Na początku kwietnia służby opublikował dane osobowe ponad 1600 żołnierzy z 64. brygady. Dodajmy, że poza imionami i nazwiskami rosyjskich wojskowych, w zestawieniu pojawiły się szczegółowe informacje na temat wojskowych m.in. daty urodzenia i stopnia wojskowego, numery książeczek wojskowych i dane paszportowe.
W Buczy wszystko wskazuje na zastosowanie czystki etnicznej.
Gwałty – w tym zbiorowe – były na porządku dziennym
Gwałcone były nawet 10-letnie dzieci.Na razie oficjalnie mówi się o 300 zamordowanych, ale zapewne będzie ich więcej. pic.twitter.com/bYwr09xa20
— Historia Fotografią Pisana (@Jan34733995) April 4, 2022
Na koniec przypomnijmy, iż wczoraj tj. 23 kwietnia mer Buczy podał najbardziej aktualną liczbę zamordowanych cywilów. „Liczba ofiar, jaką dziś mamy, to 412. Jednak na pewno zostanie ona uściślona przez ekspertów śledczych, którzy pracują bez dnia wolnego”, „Oznacza to, że co trzeci zabity w obwodzie kijowskim jest z Buczy” – przekazał Anatolij Fedoruk.
źródło: interia.pl, natemat.pl