Putin musi być zdenerwowany

Prawdopodobnie Władimir Putin jest wściekły. Ukraińscy żołnierze zniszczyli okręt wojskowy, którym dopiero co chwalili się Rosjanie. W jednej chwili duma rosyjskiej floty czarnomorskiej przestała istnieć.

Armia Putina straciła ważny okręt wojenny. To musiało zaboleć rosyjskiego prezydenta

Marynarka Wojenna Ukrainy przekazała, iż 24 marca ukraińskie wojsko całkowicie zniszczyło wielki rosyjski okręt wojskowy „Orsk”. Jednotka stacjonowała w okupowanym przez armię Władimira Putina ukraińskim porcie Berdiańsk. Dodajmy, iż statek znajdował się przy brzegu morza Azowskiego od poniedziałku.

Ukraińskie wojsko podkreśliło, iż „Orsk” uważany był za dumę rosyjskiej floty czarnomorskiej. Kilka potężnych eksplozji, słup ognia i potężna chmura dymu sprawiły, że jeden z największych i najważniejszych rosyjskich okrętów przestał istnieć.

Nagranie pokazujące zniszczony okręt obiegło media społecznościowe. Na filmiku widać wyraźnie kłęby ciemnego dymu, które unoszą się nad jednostką desantową.

Władimir Putin z pewnością jest wściekły z takiego obrotu spraw. Tym bardziej, że Rosjanie niedawno przechwalali się, że „Orsk” dostarcza dziesiątki czołgów na Ukrainę. Co ciekawe, okręt był w stanie przetransportować do 1,5 tysiąca ton ładunku.

Z powodu zniszczenia tak ważnej jednostki desantowej w armii rosyjskiej mogą pojawić się problemy. Chodzi o dostawy broni dla Rosjan, które od dziś będą jeszcze bardziej utrudnione.

Dzisiejsza informacja dotycząca zniszczenia okrętu „Orsk” pokazuje w jak słabej kondycji znajduje się wojsko okupanta. To kolejna, bolesna porażka żołnierzy Putina.

Dane szacunkowe również nie są łaskawe dla Rosji. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał, iż od początku inwazji Rosja straciła 15,8 tys. żołnierzy (zabici, ranni, wzięci do niewoli), 108 samolotów 124 śmigłowce, 530 rosyjskich czołgów, 1597 transporterów opancerzonych, 280 systemów artyleryjskich, 82 wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe, 47 systemów obrony przeciwlotniczej, 1033 samochody, cztery okręty, 72 cysterny z paliwem i 50 samolotów bezzałogowych.

źródło: se.pl

Zobacz również: