atak

Organizacja Narodów Zjednoczonych opublikowała dane, które porażają. Chodzi o liczbę osób, które straciły życie w wyniku działań wojennych na wschodzie Europy. Niestety, nic nie wskazuje na to, żeby sytuacja miała się zmienić. Wprost przeciwnie, przypuszczalnie statystyki będą coraz bardziej tragiczne.

Dramatyczne dane. Na Ukrainie giną zarówno dorośli, jak i dzieci

To już dwunasty dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Niestety każdy dzień przynosi nowe, tragiczne wiadomości dotyczące ogromnych strat. Nie zanosi się na to, aby sytuacja miała ulec zmianie. Prowadzone negocjacje pokojowe nie przynoszą praktycznie żadnych rezultatów. A ludzie jak ginęli, tak giną.

Wstrząsające dane opublikowało ONZ. „Od momentu rozpoczęcia 24 lutego rosyjskiej inwazji na Ukrainę potwierdzono śmierć 406 cywilów, w tym 27 dzieci” – poinformowało Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR). Dodajmy, iż według organizacji na skutek działań wojennych obrażenia odniosło 801 cywilów.

Jednocześnie warto podkreślić, iż statystyka ONZ dotyczy okresu między 24 lutego a 6 marca. Dodajmy, iż poprzedni raport, czyli ten z dnia wczorajszego tj. 6 marca, mówił o 346 ofiarach wśród cywilów na Ukrainie. Zatem jak widać, ten niechlubny przyrost jest z każdym dniem coraz większy.

Należy zaznaczyć, iż w ocenie Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka rzeczywiste liczby ofiar śmiertelnych i rannych są znacznie wyższe. Chodzi przede wszystkim o te części Ukrainy, które kontroluje ukraiński rząd. Szczególnie dużo osób straciło życie w ciągu ostatnich dni.

Warto wspomnieć, iż niedoszacowanie statystyk ONZ wynika z jednego prostego faktu. Otóż dane z miejsc, gdzie toczą lub toczyły się walki, docierają do organizacji ze sporym opóźnieniem.

Ponad 1,5 miliona Ukraińców wyjechało ze swojej ojczyzny

Poza zabitymi, trzeba wspomnieć o Ukraińcach, którzy musieli opuścić swoje domy. OHCHR przekazał, iż z Ukrainy uciekło już ponad 1,5 miliona obywateli. Zdecydowana większość uchodźców trafiło do Polski.

W kontekście strat dotyczących sprzętu wojskowego, warto przytoczyć dane dowództwa armii ukraińskiej. Zdaniem wojskowych z Ukrainy, Rosja straciła 11 tys. żołnierzy, 290 czołgów, 999 pojazdów opancerzonych, 46 samolotów i 68 śmigłowców.

Co ciekawe, nieoficjalne źródła mówią o tym, że ukraińskie wojsko ponosi na ten moment zdecydowanie mniejsze straty niż rosyjska armia. Niestety, ciągle giną zwykli obywatele Ukrainy.

Nieco optymizmu może wlać w nasze serca wypowiedź generała Skrzypczaka. Według polskiego wojskowego, Rosja praktycznie utarciła zdolność bojową i wojna przypuszczalnie rozstrzygnie się za 2 lub 3 dni.

źródło: onet.pl

Zobacz również: