

Niestety, wciąż trwa rosyjska ofensywa na Ukrainę. Z ostatnich, przekazywanych przez media informacji, wynika, że atakowane są kolejne miasta. Choć pojawia się też wiele sprzecznych doniesień. Jedne mówią o lokalnych zwycięstwach ukraińskiej armii, a drugie z kolei o tym, że Rosja krok po kroku zajmuje terytorium Ukrainy. Niebezpiecznie wygląda za to mapa miejsc, w których doszło do ataków. Przesuwa się coraz bardziej w stronę Polski.
Trwa rosyjska ofensywa na Ukrainę. Ataki coraz bliżej granicy z Polską
Według mediów ostatnie ataki Rosji na Ukrainę, przeprowadzane z powietrza, za pośrednictwem kierowanych pocisków miały miejsce niepodal granicy z Polską. W odległości nawet 50 kilometrów od naszego kraju. To już nie tylko Lwów.
https://twitter.com/WBC241/status/1496753176120336384
Media informują też, że jedno z „wejść” na Ukrainę nastąpiło w bardzo bliskim sąsiedztwie Białorusi z Polską. „Wchodzimy w czas zagubionych pocisków” – możemy przeczytać jedną z opinii na Twitterze. Oby żaden pocisk nie spadł na teren naszego kraju.
Jakoby wejście na Ukrainę z Białorusi, w bardzo, ale bardzo bliskim sąsiedztwie Polski. Należy przemyśleć środki ochronne w rejonie przygranicznym naszego kraju, wchodzimy w czas zagubionych pocisków. https://t.co/RiSgwWHIHk
— Mariusz Cielma (@MariuszCielma) February 24, 2022
To dlatego, wielu ekspertów i komentatorów apeluje, aby NATO wzmocniło granicę z Polską. Decyzje w tej sprawie mają być wydane w najbliższych godzinach. Prawdopodobnie już Wielka Brytania zdecydowała się na skierowanie na polską granicę obronnego sprzętu przeciwlotniczego. Na podobny ruch mogą skierować się wojska Stanów Zjednoczonych oraz pozostałych sił NATO. Choć w tym momencie nie istnieje ryzyko ataku Rosji na Polskę, to zabezpieczenie granicy NATO oprócz wsparcia dla Ukrainy, powinno być priorytetem Zachodu.
Obserwując to co się dzieje na Ukrainie pamietajmy również o własnym bezpieczeństwie.
Chciałbym a nawet bym sobie życzył aby zawitało do nas więcej…dużo więcej wojsk NATO. Granica RP może się niedługo stać jedną z granic wolnego świata i kultury zachodu.— Ten_Psycholog (@Ten_Psycholog) February 24, 2022
Rosjanie uspokajają w międzyczasie, że ludność cywilna na Ukrainie nie musi czuć się zagrożona. Atakowane są strategiczne miejsca, z punktu widzenia ukraińskiego wojska. Lotniska, bazy wojskowe i składy amunicji. Władimir Putin powtarza, że jego celem jest demitalizaracyjna Ukrainy. Jednocześnie Rosja kolejny raz wezwała Ukrainę do złożenia broni.
MON Rosji (w komunikacie):
– Armia ros. nie bombarduje miast, cywile nie mają powodu do niepokoju
– Jednostki WSU (armii Ukrainy), które złożą broń nie będą bombardowane— Wojciech Szewko (@wszewko) February 24, 2022
Okazuje się jednak, że zapewnienia o bezpieczeństwie dla ludności cywilnej mogą być fikcją i kolejną próbą prowokacji ze strony Putina. Najlepiej ukazują to poniższe materiały.
🔥🇺🇦🇷🇺🇧🇾🔥Niepotwierdzone nagranie : Blok mieszkalny uderzony przez rosyjskie bombardowanie w Czuhujowie, na południe od Charkowa, dotychczas nieznana liczba ofiar.#Ukraina pic.twitter.com/37SAQESdzO
— WarNewsPL (@WarNewsPL1) February 24, 2022
Po ataku na miasto…#Ukraine #Russia #RussiaUkraineConflict pic.twitter.com/AEoPSSiPOD
— Patryk "Skju" Sykut (@PatrykSykut) February 24, 2022
Zniszczenia w Kijowie.#Ukraine #Kiev pic.twitter.com/Sa0SPh13Ga
— Patryk "Skju" Sykut (@PatrykSykut) February 24, 2022
Co ciekawe Ukraińcy nie poddawają się. Rosja ponosi też spore straty. Ministerstwo Obrony Ukrainy donosi o szóstym, zniszczonym samolocie rosyjskiej armii.
🔥🇷🇺🇺🇦🇧🇾🔥
„Ukraińskie wojsko niszczy szósty rosyjski samolot w walce pod Kramatorskiem w obwodzie donieckim, ogłosiło dowództwo armii tego kraju.#RussiaUkraineConflict pic.twitter.com/RkJetgJbiO— WarNewsPL (@WarNewsPL1) February 24, 2022
Ukraińskie wojsko donosi też o odbiciu kolejnej wioski. Zginąć miało wielu rosyjskich żołnierzy.
🔥🇧🇾🇺🇦🇷🇺🔥 #AKTUALIZACJA: Ukraińskie wojsko ponownie zdobywa wioskę we wschodniej Ukrainie, ukraińskie MO twierdzi, że zginęło 50 rosyjskich żołnierzy i zniszczono 6 rosyjskich samolotów. #Rosja #Ukrainan pic.twitter.com/XVwuXPmAuA
— WarNewsPL (@WarNewsPL1) February 24, 2022
Nie wydaje się jednak, żeby Władimir Putin wycofał się ze swojego planu. Ba, prezydent Federacji Rosyjskiej zagroził innym krajom, które chciałyby bezpośrednio, militarnie interweniować na Ukrainie.
Nad ranem Putin wprost zasugerował, że jeżeli ktoś "z zewnątrz" zakłóci jego inwazję na Ukrainę, będzie miał wojnę z Rosją. Twierdzi, że jest gotów do wszystkiego. I to się dzieje w centrum Europy w XXI wieku.
— Ruslan Szoszyn (@RuslanSzoszyn) February 24, 2022