Słynny założyciel Microsoftu co jakiś czas dzieli się swoimi spostrzeżeniami. Całkiem niedawno pisaliśmy o wizji świata według Gatesa za trzy lata, a teraz Bill Gates przyznał, jak może wyglądać walka z koronawirusem za kilka lat. Wobec tego, że zostanie on z nami na dłużej, amerykański miliarder nie ma żadnych wątpliwości.
Jaka przyszłość nas czeka? Bill Gates podzielił się swoimi spostrzeżeniami
Tym razem to nie wywiad telewizyjny, ani prasowy, a Twitter był miejscem, w którym Bill Gates postanowił odpowiedzieć na pytania profesor Devi Sridhar. Z pewnością amerykański miliarder wstukał w klawiaturę kilka zdań, które mogą zaskakiwać, ale i szokować. Jednym z tematów, do których odniósł się Gates był temat… podskórnych chipów. Ciekawie wyglądał też wątek, w którym Devi Sridhar zapytała Gatesa o to, kiedy zakończy się pandemia.
„Doświadczanie wariantu omikron, będzie wyzwaniem dla systemów opieki zdrowotnych. (…) Gdy omikron przejdzie przez dany kraj, w pozostałej części roku zachorowań powinno być znacznie mniej, więc COVID będzie można traktować bardziej jak grypę sezonową.” – czytamy chyba w jedynych, optymistycznych słowach przekazanych przez Billa Gatesa. Dalej, tak kolorowo już niestety nie jest.
Przede wszystkim założyciel Microsoftu uważa, że wariant Omikron nie jest końcowym etapem. Nie jest on najbardziej zaraźliwym szczepem, z którym przyjdzie nam się zmierzyć. Pandemia zaskakiwała nas już wielokrotnie i tak samo może stać się w bliższej bądź nieco dalszej przyszłości. Ciekawie wygląda wątek, w którym Bill Gates podzielił się swoimi spostrzeżeniami, co do powstania koronawirusa.
Amerykanin twierdzi, że przeskoczył on na ludzkość z innego gatunku. Zresztą, jak większość patogenów. To dlatego, w przyszłości powinniśmy jeszcze bardziej koncentrować się i wydawać więcej pieniędzy w badania nad chorobami pochodzącymi od różnych gatunków zwierząt. Przy tym samym Bill Gates odparł wszystkie zarzuty o sztuczne wytworzenie koronawirusa, choćby celem chipowania i kontroli nad ludzkością. „Po co miałbym to robić” – zapytał.
Jak walczyć z koronawirusem? Ten wątek także poruszył Gates. „Potrzebujemy szczepionek, które będą zapobiegać ponownym zakażeniom i będą działać przez długie lata.” – przyznaje. Jednocześnie zauważa, że prawdopodobnie, jak na razie przyjdzie nam się szczepić częściej, a docelowo przynajmniej raz na rok przez najbliższe kilka lat. Wygląda na to, że do koronawirusa musimy się przyzwyczaić, ale pod żadnym pozorem nie możemy go lekceważyć…
źródło: dobreprogramy.pl, Twitter
