

Niestety, ale nie mamy dla Was dobrych informacji. Z portfeli milionów Polaków znikną kolejne pieniądze. Mowa o osobach, które mają zaciągnięte kredyty, a wszystko to pokłosie najnowszej decyzji Rady Polityki Pieniężnej.
Stopy procentowe znów w górę, wiadomo, ile stracą Polacy
To kolejna już podwyżka stóp procentowych, począwszy od października. Dzisiejsza decyzja zaskoczyła, bowiem początkowo Rada Polityki Pieniężnej planowała zebrać się 4 stycznia. Przyspieszono jednak jej obrady, a wielu spodziewało się, że w górę powędrują stopy procentowe. I tak też się stało. Mamy kolejną podwyżkę – tym razem o 0,5 punktu procentowego. Co to oznacza?
„Przy kredycie na 300 tys. zł wzrost stóp procentowych o 0,5 pkt proc. oznacza, że trzeba zapłacić miesięcznie o około 80 zł więcej.” – analizują dziennikarze działu Biznes, w portalu Interia.pl. Łącznie, jak wylicza rzeczone źródło, od początku października kredyt na wspomnianą kwotę, a konkretniej rzecz ujmując, jego rata wzrosła już o około 400 złotych. Wygląda niestety na to, że to jeszcze nie koniec podwyżek stóp procentowych.
Dziennikarze Interii zauważają także, że wraz z taką sytuacją, spada też zdolność kredytowa. Jest to zła informacja dla wszystkich tych, którzy marzą o własnym mieszkaniu lub domu.
„Wyższe stopy procentowe wpływają również na spadek dostępności kredytów hipotecznych. Osoba, która w na początku października mogła liczyć na kwotę 300 tys. zł, po styczniowej podwyżce będzie mogła uzyskać już tylko ok. 236 tys. zł. Jeśli natomiast w kolejnych miesiącach stopa referencyjna NBP wzrośnie do 4 proc., to dostępna kwota kredytu spadnie niemal o 100 tys. zł, bo wyniesie 202 tys. zł.” – tłumaczy na łamach Interii, Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera.
Niestety wraz ze wzrostem stóp procentowych, które przekładają się bezpośrednio na raty kredytu, nie rośnie oprocentowanie lokat bankowych czy obligacji skarbowych. Polacy wciąż nie wiedzą w co lokować swoje oszczędności, które zjada inflacja.
źródło: Interia.pl, media