Barbara Kurdej-Szatan

Ta informacja wywołała spore poruszenie. Czyżby Basia Kurdej-Szatan straciła kolejny kontrakt? Świadczyć mogą o tym ostatnie posunięcia pracodawców celebrytki. 

Kurdej-Szatan nie pojawiła się w spocie reklamowym

Wydaje się, iż to co w tej chwili dzieje się z karierą byłej gwiazdy „M jak Miłość” to nadal rezultat jej niefortunnego wpisu w mediach społecznościowych. Nazywając Straż Graniczną maszynami bez serca Kurdej-Szatan mocno skomplikowała sobie życie zawodowe. Nie mówiąc już o tym, że naraziła się na ostrą krytykę większości społeczeństwa.

Przejdźmy jednak do konkretów. Znana sieć telekomunikacyjna właśnie zaprezentowała nową kampanię reklamową. Tym co dziwi jest fakt, iż udziału w niej nie bierze wspomniana Kurdej-Szatan. To spore zaskoczenie, gdyż oficjalnie Play nie zakończył współpracy z aktorką, która do tej pory była główną twarzą firmy.

To jednak nie wszystko. Spore kontrowersje wywołał fakt, iż w reklamie zamiast Basi Kurdej-Szatan pojawiła się inna gwiazda „M jak Miłość”. Chodzi o Annę Muchę. Co ciekawe, serialowa Madzia jakiś czas temu wypowiadała się w samych superlatywach o koleżance. „Basia jest wspaniałą kobietą, przyjaciółką i człowiekiem, którego chce się mieć przy boku. Wrażliwą, prawą, empatyczną i waleczną. (…) to Baśka stanęła za mną murem, kiedy tego potrzebowałam” – opowiadała na łamach portalu plotkarskiego Mucha.

Warto zaznaczyć, iż zamiana dokonana przez sieć telekomunikacyjną nie bardzo spodobała się części internautów. W sieci pojawiły się krytyczne komentarze. Ludzie podkreślają, iż wybór Anny Muchy nie jest najlepszym posunięciem firmy Play. „No gorszej wymiany to chyba nie mogli zrobić”, „Z deszczu pod rynnę”, „Zamienił stryjek siekierkę na kijek…” – napisali wzburzeni użytkownicy mediów społecznościowych.

Temat rzekomej utraty intratnego kontraktu przez Basię Kurdej-Szatan na tyle rozgrzał sieć, iż jeden z portali poprosił o komentarz Play. Niestety, odpowiedź udzielona przez przedstawicieli firmy telekomunikacyjnej jest bardzo wymijająca. „Od dłuższego już czasu nasze reklamy występują w kilku odsłonach. Są wersje z udziałem obu naszych sprzedawców, tylko z jednym ze sprzedawców, bez udziału sprzedawców – koncentrujące się na aspekcie sprzętowym (smartfony, czy inne urządzenia towarzyszące ofertom)” – tłumaczyła Ewa Sankowska-Sieniek z biura prasowego sieci.

Źródło: Super Express

Zobacz również: