Władimir Putin

Szokujące doniesienia na temat Władimira Putina padły z ust byłego szefa brytyjskiego wywiadu Richard Dearlove. Mężczyzna przewiduje, iż do 2023 roku dojdzie do przełomowego dla Rosji i wojny w Ukrainy wydarzenia.

Coraz więcej plotek na temat stanu zdrowia Władimira Putina

Plotki na temat złego stanu zdrowia rosyjskiego prezydenta regularnie pojawiają się w mediach. Putin ma cierpieć m.in. na raka krwi, nowotwór jamy brzusznej i tarczycy. Niedawno głośno było o rzekomej operacji, której poddał się przywódca Rosji.

Na temat przyszłości Władimira Putina wypowiedział się także Richard Dearlove, który był szefem brytyjskiej tajnej służby wywiadowczej od 1999 do 2004 r. Mężczyzna stwierdził, że 69-letni Rosjanin niebawem trafi do zakładu długotrwałej opieki medycznej. To zdarzenie będzie oznaczało koniec jego władzy. „Myślę, że odejdzie do 2023 r. Prawdopodobnie do sanatorium, z którego nie wyjdzie jako przywódca Rosji” – zapowiedział były agent.

Zdaniem Dearlove taki sposób odsunięcia od władzy Putina byłby „elegancki” i pozwoliłby uniknąć ewentualnego zamachu stanu. Jednocześnie pobyt przywódcy Rosji w zakładzie leczniczym zakończyłby też wojnę w Ukrainie.

Warto podkreślić, iż przewidywania byłego szefa brytyjskiej tajnej służby wywiadowczej są tożsame z opiniami innych ekspertów. Christo Grozev, dziennikarz z Bellingcat, ekspert ds. bezpieczeństwa Rosji, stwierdził, iż najwyżsi urzędnicy Kremla ds. bezpieczeństwa stoją na stanowisku, iż wojna na Ukrainie jest przegrana i że Putin traci władzę.

Natomiast szef ukraińskiego wywiadu wojskowego gen. Kyryło Budanow przyznał, że Władimir Putin jest w „bardzo złym stanie psychicznym i fizycznym i jest bardzo chory”. Podobną tezę wysunął były brytyjski szpieg Christopher Steele. Zdaniem mężczyzny prezydent Rosji jest poważnie chory i regularnie opuszcza spotkania w celu leczenia, co z kolei powoduje „wzrastający zamęt na Kremlu”.

W związku z doniesieniami na temat choroby rosyjskiego przywódcy pojawiły się liczne spekulacje odnośnie ewentualnego następcy Putina. Wspomniany Richard Dearlove zaznaczył, że najbardziej prawdopodobnym następcą Putina jest Nikołaj Patruszew, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji. „Jeśli moja teza się spełni, a Putin rzeczywiście zniknie w sanatorium, myślę, że jest (Patruszew – red.) prawdopodobnym zastępcą” – przyznał ekspert.

źródło: Business Insider

Zobacz również: