

W miejscowości Syców na Dolnym Śląsku doszło do przerażających scen. Jak informują lokalne media i potwierdza policja, pod szkołą miała miejsce próba porwania dziecka. Znamy szczegóły.
Szokujące sceny na Dolnym Śląsku. Próba porwania dziecka spod szkoły
Jako pierwszy o sprawie poinformował lokalny portal internetowy mojaolesnica.pl. Wiadomości potwierdziła Wirtualna Polska oraz policja. Próba porwania dziecka miała miejsce w Sycowie w województwie Dolnośląskim. To właśnie tam kierowca Toyoty próbował wciągnąć do swojego samochodu 8-letnią dziewczynkę.
Ośmiolatce udało się wyrwać. Po tym, kierowca osobowej Toyoty odjechał z gwałtownym piskiem opon. „Potwierdzam, że doszło do zmuszenia dziecka do określonego zachowania. Prowadzimy intensywne działania w tej sprawie pod nadzorem prokuratury.” – potwierdziła te informacje komisarz Justyna Tomaszewska z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy.
Próba porwania dziecka na szczęście się nie powiodła. Mundurowi ze względu na dobro prowadzonego postępowania i poszukiwania sprawcy, nie udzielają zbyt wielu informacji. Wiadomo jedynie tyle, że na ulicach Sycowa i okolic widzianych jest sporo patroli. Trwa obława na mężczyznę, który próbował porwać dziecko spod szkoły. Jeśli poszukiwania w ciągu najbliższych godzin nie przyniosą skutku, to niewykluczone, że policja zdecyduje się opublikować portret pamięciowy poszukiwanego czy nagrania z monitoringu. Jeśli takie się pojawią, to funkcjonariusze z całą pewnością je zabezpieczą.
Na ten moment trudno też mówić o motywach porwania. Nie wiadomo, czy mężczyzna z Toyoty był krewnym dziewczynki czy osobą postronną. Policja nie udziela praktycznie jakichkolwiek informacji. Mamy jednak nadzieję, że szybko uda się całą sprawę wyjaśnić. Póki co mieszkańcy Sycowa i nie tylko są przerażeni.
źródło: Wirtualna Polska, mojaolesnica.pl