Morawiecki

Opozycja chciała odwołania podpisanego przez Prezydenta Andrzeja Dudę rozporządzenia, które wprowadziło stan wyjątkowy przy granicy polsko-białoruskiej. Za wnioskiem było 168 posłów, przeciw 247. Aż 20 parlamentarzystów wstrzymało się od głosu. Wniosek przepadł, a głosowanie było poprzedzone burzliwą dyskusją. Zebraliśmy najlepsze wypowiedzi.

Chcieli uchylić stan wyjątkowy. W Sejmie było bardzo gorąco

Nie będziemy grali w tej orkiestrze. Dyrygenci w Mińsku i Moskwie cieszą się tylko z tego, jeżeli u nas, w naszym parlamencie jest kłótnia.” – grzmiał z sejmowej mównicy Mateusz Morawiecki. „Dawniej takie działania traktowane były jak zdrada narodowa. Dziś wierzę, że to jest po prostu naiwność. Głupota, chęć zbicia kapitału politycznego na tym nieszczęściu, które się tam dzieje.” – dodał bez pardonu Premier Rzeczypospolitej Polskiej.

„Panie premierze, po co panu ta agresja wobec opozycji? W takim momencie. Ja nie będę w to wchodził. Chcę tylko powiedzieć, że droga między ławami rządowymi, a opozycji jest krótsza niż się panu wydaje. O czym się przekonał pański niedawny zastępca.” – odpowiadał Tomasz Siemoniak.

Z Łukaszenką damy sobie radę, ale wy nam nie przeszkadzajcie i zróbcie to w imię lojalności państwowej i imię lojalności wobec waszych wyborców, również naszych obywateli. Niezależnie od ich poglądów politycznych. Tak. Taka jest sytuacja. Są elementy zagrożenia suwerenności naszego kraju i integralności granic naszego państwa. Niebezpieczeństwo jest realne. My nie straszymy nikogo. Tylko przedstawiamy fakty.” – przyznał z kolei podczas debaty Mariusz Kamiński.

Ostrych słów krytyki względem rządu i sytuacji, jaka ma miejsce przy granicy (stan wyjątkowy) nie krył Krzysztof Gawkowski z Lewicy. „Nie ulega wątpliwości. Dyktator z Białorusi gra swoją grę, a prezes Kaczyński gra razem z nim. Obu panom cała ta sytuacja jest bardzo na rękę. Gdyby było inaczej, gdybyście naprawdę chcieli zarządzić tym kryzysem, nie pozwolilibyście rozwijać się temu kryzysowi.” – usłyszeliśmy.

Ostatecznie wniosek, który miał uchylić stan wyjątkowy przepadł. Za uchyleniem głosowała Lewica, Koalicja Obywatelska oraz Polska 2050. Przeciwne było Prawo i Sprawiedliwość, Ruch Kukiza oraz Konfederacja. PSL-Koalicja Polska wstrzymała się od głosu.

źródło: 300polityka.pl, media

Zobacz również: